PEIYING - wady i zalety....

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
WRiTTeR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: pt sty 05, 2007 23:10
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: WRiTTeR » ndz kwie 26, 2009 14:28

ja powiem że peiying jest i dobry i zły, zalezy jakie wymagania i jakie gusta odsłuchu

montowalem koledze zestaw do mkII 4 glosniki 4 tweety i subik aktywny wszystko firmy wlasnie peiying-a gralo to calkiem nie zle, a dal za to grosze. do codziennej jazdy wystarczy jest wystarczajaco glosno by jakosc dzwieku byla przystepna jakis basik to daje i do normalnego uzytku na codzien jest ok a kosztowalo to niewiele

jesli chodzi ci o tani średni sprzęt to ok
jeśli chcesz zeby to dobrze zagrało masujac plecy ludziom przechodzącym przez ulice to nie

jakość idzie w sprzęcie wraz z ceną wiec jak na cos wyda się 50 zł to nie ma sie co łudzic ze zagra to jak sprzęt z wyższej półki

a co do JVC Blaupunkta itp to zacytuje tylko niegdyś czyjeś słowa...
"to nie napisy na sprzęcie grają"


eX MKIII 1.9 TDiC viewtopic.php?t=115730
Obrazek
Obrazek

jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » ndz kwie 26, 2009 20:32

bardzo prosze oto artukul o ktorym pisałem posta wyzej...

http://www.frazpc.pl/b/234557

nie zawsze marka jest wyznacznikiem jakosci :P



Awatar użytkownika
WRiTTeR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: pt sty 05, 2007 23:10
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: WRiTTeR » ndz kwie 26, 2009 23:55

jorgus7 pisze:nie zawsze marka jest wyznacznikiem jakosci
a mi tez poniekad nie chodzilo o to ze SONY lepiej zagra od FirstAustria a od Sonego pionek bo jest jeszcze droższy tylko ludzie znaja wiele firm z reklam, gazet i dlatego to kupuja bo ma to reklame (którą przy zakupie spłacają poniekad) a duzo lepiej potrafia zagrac sprzęty zupelnie nie znanych producentow ktorzy zakladaja ze ten ktory bedzie chcial dotrze do nich bez rozglosu i reklamy


eX MKIII 1.9 TDiC viewtopic.php?t=115730
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » pn kwie 27, 2009 23:56

WRiTTeR pisze:a mi tez poniekad nie chodzilo o to ze SONY lepiej zagra od FirstAustria a od Sonego pionek bo jest jeszcze droższy tylko ludzie znaja wiele firm z reklam, gazet i dlatego to kupuja bo ma to reklame (którą przy zakupie spłacają poniekad) a duzo lepiej potrafia zagrac sprzęty zupelnie nie znanych producentow ktorzy zakladaja ze ten ktory bedzie chcial dotrze do nich bez rozglosu i reklamy
swiete slowa, dlatego ja zasiegnalem opinii, wiedzialem czego chce i czego moge oczekiwac po sprzecie za nie cale 500 zl (taki budzet mialem). I do teraz ciesze sie radyjkiem pioneera, ktore umila mi kazda podroz, a mam je juz 4 lata. I szybko nie zmienie. :bigok:



golfrox
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 108
Rejestracja: pn lut 11, 2008 17:19
Lokalizacja: Katowice/Siemianowice Śl
Kontakt:

Post autor: golfrox » sob maja 16, 2009 23:31

z PEIYINGa to tylko i wylacznie jakos spisuja sie wzmaki ( jesli mozna to tak nazwac ) choc ja jestem posiadaczem PEIYINGA PY-2H30R a dokladniej x2 i do nich mam 2 PIONEERY po 400 Watt RMS kazdy i daje rade nie mniej niz CARPOWERY wiec co do wzmakow to jak z tej polki to spisuja sie na db+ ;) radia szybko sie palą.. no ale co tu chcieć .. przeciez PEIYING to tania sila robocza.. to wszystko jest robione za ziarenko ryżu.. ;)



Awatar użytkownika
hhh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: wt lut 03, 2009 23:34
Lokalizacja: pomorze
Kontakt:

PEIYING

Post autor: hhh » ndz lis 01, 2009 20:43

PEIYING to dobra firma nie wiem czy ludzie z forum gadają głupoty czy mają na prawdę bardzo dużo kasy na markowy sprzęt gdy bym mieszkał blisko ciebie pokazałbym ci jak grają 2x 12'' suby tej firmy na początku miałem jednego ale mało teraz dorzuciłem drugiego kończę zabudowę i będzie pięknie grało poszukaj ludzi z tym sprzętem jedz posłuchaj i przekonaj się sam Obrazek



Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » ndz lis 01, 2009 21:48

Cały szkopuł w tym że dla jednego "pięknie" to jedno a dla drugiego zupełnie coś innego. Jeśli ktoś kupi Peinga i jest zadowolony to ok, są ludzie których to zadowala i to im w zupełności wystarczy. Są też tacy którzy słyszeli już trochę "klocków" i mają pewne rozeznanie i przede wszystkim słuch - potrafią rozpoznać jaki instrument gra i skąd a nie tylko niezdrowo (dla słuchu) podniecać się mega niskim zejściem które cały czas brzmi tak samo bez względu na to czy gość szarpnął strunę od basu czy depnął "stopą" w perkusje.
Ostatnio zmieniony pn lis 02, 2009 14:28 przez Ryś Stepowy, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
hhh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: wt lut 03, 2009 23:34
Lokalizacja: pomorze
Kontakt:

Post autor: hhh » pn lis 02, 2009 00:30

może masz rację dlaczego większość ludzi pisze ze to straszna lipa nie mając pojęcia jak to brzmi?



Awatar użytkownika
DJ_SM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 501
Rejestracja: ndz sty 18, 2009 18:41
Lokalizacja: Pdk
Kontakt:

Post autor: DJ_SM » pn lis 02, 2009 12:24

może masz rację dlaczego większość ludzi pisze ze to straszna lipa nie mając pojęcia jak to brzmi?
Chodzi o to że większość osób powiela zasłyszane opinie. Ja miałem styczność z peiyingiem i powiem wam, że zakup tego sprzętu to wyrzucanie kasy w błoto. Zapytacie dlaczego? Powodów jest kilka. Zaczynając przykładowo od wzmacniaczy które nie oferują kompletnie niczego oprócz łądowania w głośnik kiepskich watów. Jedno do czego się nadają to ro robienia łomotu. Jakości nie ma co oczekiwać bo dla peiyinga takie pojęcie nie istnieje. Porównując 450rms od peiyinga do 200rms alpiny t500 to ten chińczyk nie dorasta do pięt. Sam dystrybutor na pytanie o wzmacniacz 1k76d (czy jakoś tak) nie potrafi podać jego podstawowych danych przykładowo współczynnika DF. Myślicie, że skoro nie macie kupy kasy na markowy sprzęt to jedynym wyjściem jest peiying? Nie, za przykładowe 500zł można wyrwać naprawdę fajny wzmak w używce który będzie reprezentował jakiś poziom. I na pewno powiecie po co kupować używkę skoro mogę mieć nowy na gwarancji. A no po to że choć posiadacie gwarancję oddając jakiś produkt peiyinga z reklamacją nie zdziwcie się jak wróci do was z taką adnotacją w karcie gwarancyjnej; "uszkodzenie spowodowane niewłaściwym użytkowaniem" I jest to bardzo częsty przypadek. No cóż czego sie spodziewać, produkty peiyinga są produkowane na polskie zamówienie i tylko dla Polski więc nie ma sie co dziwić że sewris olewa sprawę. Więc szanowni użytkownicy po to mamy forum aby sobie pomagać w wyborze sprzętu a nie kupowac to co nam doradzą w MM czy innym sklepie.

Odnoście tego,że
Ryś Stepowy pisze:Jeśli ktoś kupi Peinga i jest zadowolony to ok, są ludzie których to zadowala i to im w zupełności wystarczy. Są też tacy którzy słyszeli już trochę "klocków" i mają pewne rozeznanie i przede wszystkim słuch
i tu sie zgadzam ktos jest osłuchany w sprzęcie to raz a dwa to 75% społeczeństwa nie słyszy jakości odtwarzanej muzyki.



krzysiekr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt sie 20, 2010 22:35

PEIYING - wady i zalety....

Post autor: krzysiekr » pt sie 20, 2010 22:40

proszę wybaczyć górnictwo, ale przeczytałem cały temat i mam proste pytanie.
Czy Peiying Py9901 wg. Was gra lepiej niż radio Pioneer DEH-1100MP ?

I prosiłbym nie odpowiadać, że to chiński shit, bo każdy produkt jest produkowany w chinach, bo tak taniej dla nich.

Nie jestem melomanem, muzyki słucham tylko jako miły dodatek do jazdy, nie robię imprezek oraz nie wyrywam laseczek przy otwartym oknie.

Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi.



Awatar użytkownika
popak20
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: pn wrz 07, 2009 17:53
Lokalizacja: B-tów
Kontakt:

Re: PEIYING - wady i zalety....

Post autor: popak20 » sob sie 21, 2010 16:56

krzysiekr pisze:I prosiłbym nie odpowiadać, że to chiński shit, bo każdy produkt jest produkowany w chinach, bo tak taniej dla nich.
Produkowany jest może i w chinach. Ale rozbierz radio za 100zł, a później te za 1000zł :) Mam tu na myśli zastosowane elementy elektroniczne. W tanich będziesz miał układy tanie i gorszej jakości np. TDA, a w tych droższych gdzie producent zastosowała specjalistyczne i dobrej jakościowo elementy. To tak jak porównać Fiata do Ferrari, a oba są produkowane we Włoszech :D



krzysiekr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt sie 20, 2010 22:35

PEIYING - wady i zalety....

Post autor: krzysiekr » sob sie 21, 2010 17:01

wiadomo, ale moje pytanie: czy Peiying PY9901 zagra lepiej niż Pioneer DEH-1100MP? Słucham umiarkowanie (nie cicho nie głośno) muzyki na najzwyklejszych głośnikach montowanych w Audi - nie żadne BOSE.



Awatar użytkownika
popak20
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: pn wrz 07, 2009 17:53
Lokalizacja: B-tów
Kontakt:

PEIYING - wady i zalety....

Post autor: popak20 » sob sie 21, 2010 17:44

Jeżeli na głośnikach fabrycznych i bez wytłumienia, to różnicy nie usłyszysz :) A jak bym miał wybierać miedzy nimi to brał bym Pioneera :jezor:



Awatar użytkownika
hhh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: wt lut 03, 2009 23:34
Lokalizacja: pomorze
Kontakt:

PEIYING - wady i zalety....

Post autor: hhh » pt sie 27, 2010 23:24

ja reklamowałem wzmaki pe i wszystko ok



ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości