moje początki- troche rozwinięte ;)
: wt cze 24, 2008 22:57
moze nie jestem nowicjuszem jesli chodzi o Car Audio ale do perfekji jeszcze daleko, ucze sie na swoich błędach, podpatruje rozwiązania, pytam, prosze o pomoc ale i staram sie jej w miare mozliwości udzielić jeśli potrafie... teraz do rzeczy:
wybaczcie nieostre zbliżenia, ale nie potrafie robić zdjęc w ogole
teraz graty:
-przód Focal 165 A1 (tweeter w słupku na focalowskim adapterze, podrzeźbiony szpachlą, naciągniety materiał tylko tyle ile trzeba żeby wizualnie było "przedłużenie" podszybia i żeby nie zakłócało kolorystyki auta, ale mysle o alcantarze!!... woofer na dystansie z mdfu, ukryty pod seryjną maskownicą.. w najbliższej przyszłości wygłuszenie co jest oczywiście oczywiste )
-tył JL Audio 10w0 jeszcze Made in USA w skrzyni wg wymiarów producenta głośnika- ok 21l. (bedzie chyba skrzynia niedługo druga z pochyłymi sciankami)
-całość napedza axton impact c500x4
-kable z konfekcja Nakamichi i Dietz
-jednostka sterująca chwilowo (powtarzam w chwilowo!! ) sony m600r black panel.. ale niedługo zmiana albo na starego alpine 5903/7903 lub sony c910RDS, jesli bedzie wiekszy fundusz to moze Nakamichi albo sony c90r
jak to gra?? miekko- góra delikatna (nie jestem zwolennikiem ostrej góry wiec zwrotka na -6db przy tym umiejscowieniu tweeterów i efekt jest jak dla mnie idealny) srednie klarowne, bas nie narzuca się, nie wychodzi przed orkiestrę (skoro 125W i 85 db) ale idealnie uzupełnia przód, schodzi nisko i jest dynamiczny, lubi dostać troche mocy.. sprzęt polecam do rocka, jazzu.. wielbicielom techno i hip hopu bedzie brakować mocnego uderzenia.. ale jesli słuchasz aerosmith, guns'n'roses, queen, buena vista social club i muzyki klasycznej tak jak ja to bedziesz zadowolony....
miało być gustownie i deliktanie.. jak wyszło?? oceńcie sami- prosze konstruktywną krytykę..
z tego miejsca jeszcze dziękuje koledze mediax za rozmowy i porady
wybaczcie nieostre zbliżenia, ale nie potrafie robić zdjęc w ogole
teraz graty:
-przód Focal 165 A1 (tweeter w słupku na focalowskim adapterze, podrzeźbiony szpachlą, naciągniety materiał tylko tyle ile trzeba żeby wizualnie było "przedłużenie" podszybia i żeby nie zakłócało kolorystyki auta, ale mysle o alcantarze!!... woofer na dystansie z mdfu, ukryty pod seryjną maskownicą.. w najbliższej przyszłości wygłuszenie co jest oczywiście oczywiste )
-tył JL Audio 10w0 jeszcze Made in USA w skrzyni wg wymiarów producenta głośnika- ok 21l. (bedzie chyba skrzynia niedługo druga z pochyłymi sciankami)
-całość napedza axton impact c500x4
-kable z konfekcja Nakamichi i Dietz
-jednostka sterująca chwilowo (powtarzam w chwilowo!! ) sony m600r black panel.. ale niedługo zmiana albo na starego alpine 5903/7903 lub sony c910RDS, jesli bedzie wiekszy fundusz to moze Nakamichi albo sony c90r
jak to gra?? miekko- góra delikatna (nie jestem zwolennikiem ostrej góry wiec zwrotka na -6db przy tym umiejscowieniu tweeterów i efekt jest jak dla mnie idealny) srednie klarowne, bas nie narzuca się, nie wychodzi przed orkiestrę (skoro 125W i 85 db) ale idealnie uzupełnia przód, schodzi nisko i jest dynamiczny, lubi dostać troche mocy.. sprzęt polecam do rocka, jazzu.. wielbicielom techno i hip hopu bedzie brakować mocnego uderzenia.. ale jesli słuchasz aerosmith, guns'n'roses, queen, buena vista social club i muzyki klasycznej tak jak ja to bedziesz zadowolony....
miało być gustownie i deliktanie.. jak wyszło?? oceńcie sami- prosze konstruktywną krytykę..
z tego miejsca jeszcze dziękuje koledze mediax za rozmowy i porady