Forum.VWGolf.pl

Witam, problem wygląda następująco:
Jeśli jest po równo głośności na przód i tył (oczywiście głośniki w drzwiach) to gra dobrze, nie ma żadnych zniekształceń.

Jeśli dam więcej na tylne głośniki to gdy zrobię głośniej to zaczynają wszystkie pierdzieć (przód i tył).

O co może chodzić ?

Dodam że działo się tak na firmowym radiu (beta) i jak wstawiłem sobie nowe jest dalej to samo. Przednie głośniki infinity, tył fabryka.

żle dobrana moc głośników do mocy radia .Fabryczne są dosyć cienkie ,ja w swoim wywaliłem ori i wstawiłem GMS960 na przód i tył w miejsca fabryczne oczywiście na dystansach -radio 4x50 i gitara .Trzeba jeszcze tylko dobrze dostroić radyjko i cieszyć się z efektów , a mam gołe radio bez wzmaka.

PietreK84, a jaka seria nie trzeszczy po podgłośieniu na maxa?
Dobra instalacja to nie tylko głośniki, ale źródło, kable, dobre wytłumienie drzwi, wzmacniacz odpowiednio dobrany.

Pamiętaj że seria pierwszej świeżości też nie ma.

Poczytaj o zniekształceniach THD i mocach radyjek ... powinni w ogóle zrezygnować z montażu końcówek mocy w radiach, bo pierwszy lepszy "firmowy" wzmacniacz jest o klasę lepszy niż napęd z radia i nawet jak pisze na nim 4x60w .

Panowie

Instalacja jest dobrze zrobiona, chodzi tylko o to:

że jak jest balans w radiu na center ( czyli po tyle samo na przód i tył) to mogę sobie zrobić tak głośno, że nie słyszę pasażera jak krzyczy do mnie i podkreślam nic nie pierdzi

Problem pojawia się jak zmienię balans, czyli dam więcej na przód bądź na tył, to pojawia się charakterystyczny charkot, trzeszczenie, jak zwał tak zwał we wszystkich głośnikach (przód i tył), bynajmniej nie jest to pierdzenie niewyrabiających głośników.

Przykład: Daję więcej mocy na głośniki z przodu a mniej na tył, i zaczynają mi wszystkie charczeć. Jak jest center, czyli po tyle samo mocy to wszystko lata.

Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem bardziej

PietreK84, Co ty kolego oczekujesz od radia co ma ok 4x10 wat? Zakup jakiś wzmacniacz sony czy alpine za ok 100 pln zepnij gósniki z jednej strony w jeden kanał z drugiej w drugi żeby wyszło pop 2 omy i zobaczysz że nie będzie trzeszczenia.

mi tam starczy to co mam

Tylko chciałbym dać czasami więcej głosu na tył, a nie mogę bo nawet jak cicho muzyka gra to pojawia się te charczenie które wogle nie występuje jak po równo jest na przód i tył. To jest problem natury technicznej, a nie słabych głośników, radia też nie bo testowane było w innym samochodzie, a jest to pioneer deh-6000ub.

powalla pisze:Poczytaj o zniekształceniach THD i mocach radyjek ... powinni w ogóle zrezygnować z montażu końcówek mocy w radiach, bo pierwszy lepszy "firmowy" wzmacniacz jest o klasę lepszy niż napęd z radia i nawet jak pisze na nim 4x60w .

Nie koniecznie bym rezygnował z produkcji "mocnych" końcówek w radiach z wyższej półki. Napędzą stock-a, nie masz tylu strat dźwiękowych na wysokotonowym

Ale latać po aucie nic nie może, bo jeszcze uszkodzi pasażerów.