Strona 1 z 3

i znów po raz kolejny "szmery-bajery" w głosnikach

: wt gru 13, 2005 21:51
autor: Qboy
Oczywiscie stary problem z zakłuceniami w głosnikach.Juz mnie to tak w**** ze mam tego dosyc :grrr: .Pod wzmacniacz podłaczony tylko woofer.Podwójne ekranowane kable, masa wzieta z akumulatora(i do karoserii tez była podłanczana,nic nie dało).Silnik tak mocno słychac w subie ze az sie rusza w rytm pracy silnika :rotfl: a wzmak jest tylko podkrecony na 1/3 swojej mocy.A na koniec takie małe zakłucenie w postaci załanczania radia i walniecia w gosnik(tak samo przy wylanczaniu).Narazie nie ma zadnego filtra bo mam nadzieje ze obedzie sie bez niego.Drodzy kompani pomózcie :okej: bo mnie juz rece opadaja i zażywam podwójne dawki meliski :grin: Czekam na propozycje rozwiazania sprawy :pub:

: wt gru 13, 2005 22:39
autor: krizzz
Oczywiscie zasialnie i sygnal do wzmaka ida roznymi stronami? :)

: wt gru 13, 2005 22:45
autor: maniek887
tylko w sub-ie to slychac?

: śr gru 14, 2005 10:43
autor: ditomek
" i znów po raz kolejny "szmery-bajery" w głosnikach"

chciało by się powiedzieć:
i po raz kolejny nie czytało się wcześniejszych wątków w tym temacie.

podstawowe czynności zmerzające do ustalenia przyczyny były wymieniane (przeze mnie) kilkakrotnie, szkoda pisac po raz n-ty.

Napewno da się to znaleźć we wcześniejszych postach (przynajmniej moich)

: śr gru 14, 2005 15:58
autor: TUTENHAMON
Kable kable ijeszcze raz kable ułożenie cincz.

: śr gru 14, 2005 16:10
autor: Qboy
Kable są puszczone osobno.Lewa strona zasilanie,prawa same czincze.A znieksztalcenia słychac tylko w subie bo on sam jest podłaczony do wzmaka.Nie wiem od czego zacząc sprawdzanie?

: śr gru 14, 2005 16:20
autor: TUTENHAMON
którędy pociągnołeś kabel czincz od radia może się gdzieś przetarł i styka z karoserią

: śr gru 14, 2005 16:28
autor: Qboy
Kable puszczone są w progu i raczej nie ma mozliwosci zeby były gdzies przetarte lub uszkodzone bo próbowałem tez je ułozyc luzem(przez środek auta i tez nic nie dało).

: śr gru 14, 2005 16:30
autor: TUTENHAMON
no dobrze ale jak idą od radja jak zaraz wychodzą z niego chodzi mi o odcinek od radia do progu. Czy wzmacniacz masz przykręony do blachy - karoseri

: śr gru 14, 2005 16:40
autor: Qboy
Napisze moze troche jaśniej.Wszystko było podłączone luzem czyli radio nie było wsadzone w kieszen,kable luzno przechodziły przez samochód nigdzie niczego nie dotykając a wzamcniacz nie był narazie nigdzie przykrecany lezy tez luzem w bagazniku na wykładzinie.I szumy jak były tak są.

: śr gru 14, 2005 16:42
autor: TUTENHAMON
hmm a masz jakieś inne czincze na podmianke żeby sprawdzić cały czas jakoś je obstawiam.

: śr gru 14, 2005 17:09
autor: Qboy
Kable tez dawałem inne od kolegi i nic nie dały.Dzis wieczorem będe sprawdzał czy czasem na radiu nie jest uszkodzona moze masa albo cos bo juz nie wiem do czego sie przyczepic.

: śr gru 14, 2005 17:23
autor: TUTENHAMON
Skoro sprawdzałeś kable to zerknij na kable masowe od wzmacniacza i od radia

: czw gru 15, 2005 09:14
autor: ditomek
tyle razy pisałem ze ułożenie kabli to bujda.
ważna sa pętle masy a nie to czy kablel od zasilania i sygnałowy ida osobno.
u mnie są gówniane i idą razem (niemal skręcone ze sobą) i nie ma zadnych zakłucen (w poprzednich instalacjach też nie stosowałem super kabli i rozdzielania ich tras i NIGDY nie miałem z tym problemów)
Za to podczas konstruowania wzmacniaczy (często gęsto coś składam) problem pojawia sie często ale właśnie z winy żle prowadzonej masy.
Pozostaje eksperymentowanie i sprawdzenie instalacji wg metody jaką proponowałem w moich postach.
Podłącz sam wzmacniacz (odłącz kable czincz od radia ale nie przy wzmacniaczu) będziesz wiedział czy to one powodują problem.