Forum.VWGolf.pl

witam
mam zagłostke bo kupiłem jbl gti 1800, i nie zrobiłem jeszcze zabudowy, lecz podłączyłem w celu sprawdzenia pod stary piecyk alpine 250 rms i jaki efekt... więcej trzasku z górnego zawieszenia niż basu... czy to normalne ? tak kumam że jak glosnik nie ma oparcia to bedzie trzeszczec... co o tym myslicie ?

Chyba każdy woofer będzie popierdywał bez obudowy. Nie martw się, jeśli zawieszenie całe, to się cieszyć.

Zrób mu obudowę...tylko solidną bo to kawał głośnika

wg mnie pierdzenie głośnika bez obudowy ( o ile nie powodowane uderzeniem kosza w podłoże na którym stoi) nie jest normalne.

Podłącz sobie pierwszy lepszy subwoofer bez obudowy i posłuchaj

no właśnie podłączałem i nie słyszałem.
może jestem głuchy...
starość nie radość...
A może kolega zapodał tyle watów ze cewka waliła o nabiegunnik. Wtedy sprawa jasna.
Ale Konrad... zobacz sam.
Człowiek pisze ze ma niepokojące odgłosy z górnego zawieszenia....

Szczerze mówiąc, ja podłączałem już kilka subów i każdy przy graniu free-air popierdywał przy niewielkim wychyleniu. Po włożeniu do obudowy cisza. Chociaż może to były świsty powietrza z otworu wentylacyjnego cewki

PAnowie mi wydaje się że że po prostu nie ma oparcia. jestem w trakcie robienia zabudowy i zobaczymy... wczesniej mialem pioneera i tez popierdywał tyle ze był na miekkim zawieszeniu, a ten jbl jest na twardym.. watów nie dostał bo tylko 250 rms , przynajmniej ode mnie ;/

Ten gti i niezły sprinter jest

A 250 raczej go łaskocze