Świst ze wzrostem obrotów silnika
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Świst ze wzrostem obrotów silnika
Cześć,
Problem jak w temacie, gdy po nocy odpalam silnik słyszę w głośnikach świst który rośnie wraz z obrotami silnika. Chwilę po odpaleniu ( około minuta) słychać jak któryś przekaźnik pyka i świst ucicha prawie całkowicie, ale nadal jest minimalnie słyszalny. Mam zestaw: radio pioneer, wzmacniacz axton i do wzmacniacza podłączona tuba basowa oraz głośniki przednie. Dodam, że kable poprowadzone dobrze (zasilanie jedną, sygnał drugą stroną). Wzmacniacz zasilony jest bezpośrednio z akumulatora ( plus i minus), masa rca w radiu była uwalona, ale naprawiłem to - wymieniłem bezpiecznik który był spalony. Alternator raczej wykluczam, bo ładnie ładuje akumulator - 14.4V przy pełnym obciążeniu i w całym zakresie obrotów silnika. Główne pytanie, co to za przekaźnik który pyka chwilkę po odpaleniu zimnego silnika? Jeśli po jego włączeniu bądź wyłączeniu świst maleje o 90%, to wydaje mi się, że warto mu się przyjrzeć. Na koniec dodam, że przy audio nic nie było robione, stało się to z dnia na dzień.
Proszę o wszelkie sugestie i rady.
Problem jak w temacie, gdy po nocy odpalam silnik słyszę w głośnikach świst który rośnie wraz z obrotami silnika. Chwilę po odpaleniu ( około minuta) słychać jak któryś przekaźnik pyka i świst ucicha prawie całkowicie, ale nadal jest minimalnie słyszalny. Mam zestaw: radio pioneer, wzmacniacz axton i do wzmacniacza podłączona tuba basowa oraz głośniki przednie. Dodam, że kable poprowadzone dobrze (zasilanie jedną, sygnał drugą stroną). Wzmacniacz zasilony jest bezpośrednio z akumulatora ( plus i minus), masa rca w radiu była uwalona, ale naprawiłem to - wymieniłem bezpiecznik który był spalony. Alternator raczej wykluczam, bo ładnie ładuje akumulator - 14.4V przy pełnym obciążeniu i w całym zakresie obrotów silnika. Główne pytanie, co to za przekaźnik który pyka chwilkę po odpaleniu zimnego silnika? Jeśli po jego włączeniu bądź wyłączeniu świst maleje o 90%, to wydaje mi się, że warto mu się przyjrzeć. Na koniec dodam, że przy audio nic nie było robione, stało się to z dnia na dzień.
Proszę o wszelkie sugestie i rady.
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2831
- Rejestracja: ndz lut 13, 2011 21:36
- Lokalizacja: Rzepin
Świst ze wzrostem obrotów silnika
masa na RCa upalona
Sprzedam części do pomp wtryskowych,całe pompy 110afn,90 1z, 90 Z górnym przelewem,pompa renault 1.9dti tłok 11
Re: Świst ze wzrostem obrotów silnika
bioly05011 pisze:masa na RCa upalona
masa była upalona, ale naprawiłem to, tak jak pisałem wyżej- nie przyniosło to skutkudawidk92 pisze:.... masa rca w radiu była uwalona, ale naprawiłem to - wymieniłem bezpiecznik który był spalony....
Re: Świst ze wzrostem obrotów silnika
Masę wzmacniacz ma pociągniętą prosto z akumulatora.Raadek pisze:Dla pewności zmień punk podłączenia masy.
Świst ze wzrostem obrotów silnika
Masę rca w radiu miałem zrobioną tak, że kabelkiem połączyłem obudowę radia i zewnętrzny pierścień cincha, ale teraz zalutowałem nowy bezpiecznik. Kable nie są świetne jakościowo, ale nic się na nich wcześniej nie działo.
Czy pomiędzy zaciskiem ,, - ' ' zasilania wzmacniacza a jego obudową powinno być przejście? Bo u mnie tego nie ma, pojawia się opór około 1 Ohma. Może to tutaj tkwi problem?
Czy pomiędzy zaciskiem ,, - ' ' zasilania wzmacniacza a jego obudową powinno być przejście? Bo u mnie tego nie ma, pojawia się opór około 1 Ohma. Może to tutaj tkwi problem?
- Raadek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 654
- Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Świst ze wzrostem obrotów silnika
OK, podłącz krótkim prosto z budy koło piecyka.dawidk92 pisze:Masę wzmacniacz ma pociągniętą prosto z akumulatora.
Natural Sound
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości