Zapomnij o teorii łączenia 2 kabelków ten sprzedawca tak się zna na elektronice jak przeciętny 10-latek, w dodatku zatrzymał się na epoce radii które się uruchamiało potencjometrem z wyłącznikiem
Po to są 2 kable aby je wykorzystać (chyba że się ich nie ma wtedy się łączy w mostek)
Kable zasilające to kable o oznakowaniu zwykle żółtym i czerwonym.
Żółty powinno być podtrzymanie choć w nie markowych radiach bywa różnie ale u ciebie powinno być ok.
Natomiast czerwony to zasilanie, na obu kablach powinno być +12V.
Różnica jednak polega na tym że żółty podłącza się pod napięcie "stałe" +12V
"stałe" w sensie że jest tam zawsze te +12V
Natomiast czerwony ma napięcie +12V tylko wtedy kiedy kluczyk w stacyjce jest przekręcony.
Umożliwia to wykorzystanie funkcji zwanej logiką zapłonu dzięki temu radio będzie ci się samo uruchamiać po przekręceniu klucza w pozycję zapłon i samo wyłączać przy wyciągnięciu klucza.
Ale zawsze będziesz mógł włączyć radio ręcznie nawet bez klucza normalnie wciskając na guzik ON, czy wyłączyć je mimo klucza w stacyjce przyciskiem OFF.
Połączenie 2 kabli owszem zadziała i radio będzie grało ale NIE jest to prawidłowe podłączenie radia, jeśli te kable miały by być połączone to fabryka by je sama połączyła i wyprowadziła 1 kabel.
Co do tego łączenia kabli dodam jeszcze że nie ma znaczenia czy byś połączył je w kostce czy tu przy radiu efekt był by taki sam jednak nie polecam tego rozwiązania.
Skoro masz już nowe radio zrób prawidłowe podłączenie.
Najlepiej sprawdzić np żarówką na którym z kabli masz zawsze +12V, a na którym tylko jak masz przekręcony kluczyk, wtedy to gdzie jest zawsze +12V dajesz na kabel odpowiadający za podtrzymanie radia (najczęściej żółty ale sprawdź w instrukcji)
a tam gdzie będzie tylko w pozycji zapłon to dajesz do tego drugiego kabla zasilającego (najprawdopodobniej czerwony).
Mam nadzieje że pomogłem.