Odkopie troche ten temat ale nie moge patrzeć czasem na naiwność niektórych osób...
Dalco / Denver / Medion / Tevion / First i tego typu badziewia to sprzęt robiony w niemczech z czego tylko się da. Miałem doczynienia z tymi sprzętami wielokrotnie - to coś takiego, jakbyśmy do mk3 wsadzili silnik 1.1 - no za ch... jechać nie chce, tak samo radio nie chce grać...
Po prierwsze zła jakość wykonania i przemyślenia w rozmieszczaniu elementów, po godzinie czy 2 pracy, gdzie poprostu gra dla przyjemności panel nagrzewa się do tego stopnia że nie da się go dotknąć odśrodka, nie wspomnę co dzieje się z laserem i kostkami mocy... tragedia, wypala się wszystko... - cóż, temperatura robi swoje
Po drugie co do tego przerywania - brat po wojsku kupił kiedyś mediona na jakiś czas bo nie miał kasy a chciał puki co mieć "jakieś" radio. mogłem nim napierd... o beton i nie przerwało, to efekt dość dużej pamięci ATS, ale jakość dźwięku, zniekrztałcenia i te błedy, które powodowały ultraktórkie piski przyćmiewały wszystko... Przygoda z tym sprzętem zakoończyła się po roku, kiedy to od gorąca wysiadł laser a kilka dni później "zagotował" się wyświetlacz.
W dzisiejszych czasach radio CD/MP3 to nie to co kiedyś... teraz jest tego pełno w koło i ludzie myślą, że skoro coś nie kosztuje dużo ale "ładnie wygląda i ma dużo funkcji" to musi być dobre. Nic badrdziej mylnego, naprawdę lepiej dołożyć 150-200zł i mieć coś na dłuższy czas, bo zakup takiego radia to prócz nerwów kolejny wydatek na ten sam cel za niedługi czas.
Wiele marek produkujących dobry sprzęt wypuściło kilka "standardowych modeli" w bardzo atrakcyjnych cenach, bez zbędnych "dupereli" ale świecące prostotą i funkcjonalnością, choćby Pionieer czy ostatnie modele SONY Xplode... (osobicie polecam za wytrzymałość elementów) więc dla Waszego zdrowia i nie wydawania pieniędzy w błoto... Pomyślcie dobrze nad zakupem sprzętu, zapytajcie... od tego są ludzie na tym forum, żeby pomagać tym którzy się na jakiejś dziedzinie nie znają...
Wow ale się rozpisałem