1.8 RP wysokie spalanie, kopci na biało

[->KoRbA<-]

Na początek chciałbym się przywitać, ponieważ jestem nowy na forum, chociaż czytam je od dłuższego czasu, więc witam wszystkich serdecznie

Od 1,5 miesiąca jestem posiadaczem Golfa MK2 z końca 1989 roku (nowa elektryka) z silnikiem 1.8 RP. Cieszyłem się jak małe dziecko, gdy go przywiozłem. Jednak po zatankowaniu po raz pierwszy równej ilości paliwa (20 litrów) mina mi zrzędła, gdy wskazówka poziomu paliwa niebezpiecznie zbliżała się do końca, a ja miałem przejechane niecałe 200 km w strasie... 10l/100 km w trasie dla RP-ka to chyba trochę za dużo. Wcześniej miałem auto z identycznym silnikiem, w wersji GT, ale nie nadawało się do remontu (blacharka) więc został rozebrany na części i dzięki temu mam dostęp do wszystkich części (prawie). Ale wracając do tematu. Objawy są następujące, oprócz zużycia paliwa, samochód kopci na biało. Na zimnym, czy ciepłym, nie ma różnicy. Spaliny śmierdzą benzyną. Po rozebraniu wtrysku widać w kolektorze resztki benzyny. Przepustnica czysta, ale mokra od benzyny. Do tej pory zmieniłem sondę lambda na używaną z tamtego silnika - sprawna, napięcia się zmieniają. Zmieniłem wtrysk i sprawdziłem TPS - wtrysk używka a TPS sprawny, napięcia są prawidłowe. Niestety po wymianie wszystko jest tak samo. Zaraz po resecie komputera i odpaleniu auta spaliny są ok, dopiero po ok minucie pracy na biegu jałowym robią się coraz bardziej siwe, a po przegazowaniu już całkiem siwe. Jeśli ktoś miał podobny problem bardzo proszę o pomoc.

P.S. Samochód jeździ normalnie, przyspiesza jak trzeba, nie dławi się itd. A przynajmniej ja tego nie czuję.

P.S.2. Samochód ma nowe świece, przewody, palec i kopułkę. Pochodzą z tamtego silnika, mają może kilkaset km. Samochód nie ma LPG.

[.Gandal.2013]

paddły ci uszczelniaczae , lub masz nadpalone gdziazda zaworowe . Ale taki objaw to cos z głowica nie tak

[->KoRbA<-]

Dzięki za odpowiedź. Przyglądnąłem się dokładnie silnikowi, płynom eksploatacyjnym i wyszło na to, że silnik poza benzynką posila się również płynem chłodniczym i stąd biały dym. Mam nadzieje, że po zmianie wtrysku i sondy spalanie spadnie i wtedy zostanie tylko ta nieszczęsna głowica do naprawy. A jeśli dalej będzie tyle palił, to niestety cała będzie nadawała siedo remontu. Najprawdopodobniej oddam ją na testy szczelności, czy nie ma pęknięć i do splanowania a uszczelniacze być może wymienię we własnym zakresie jeśli wymiana w specjalistycznej firmie przerośnie mój budżet. O ile gniazda zaworowe są w porządku. Wszystko wyjdzie w praniu. Oczywiście napiszę co było przyczyną wysokiego spalania, jeśli tylko się dowiem.

[.Gandal.2013]

miałem podobny problem , oddalem głowicę do roboty i całośc w raz z zamontowaniem wyszło mnie 400 . teraz pali jak powinno i zero problemów
Było warto , a zpolerowali gniazda , popychacze ,planowanie ,wymiana uszczelniaczy , nowe szklanki , nowa uszczelka

[->KoRbA<-]

Mi chodzi tylko o remont głowicy,montaż i demontaż we własnym zakresie. Mam nadzieję, że koszty będą znośne. Popytam w kilku miejscach i zorientuję się co i jak. Dzięki za pomoc

[Vii]

paddły ci uszczelniaczae , lub masz nadpalone gdziazda zaworowe . Ale taki objaw to cos z głowica nie tak

A może tłoki wyskoczyły przez kopułke a filtr powietrza znalazł się w misce olejowej, a może blok silnika do wymiany, a może sworzeń na wahaczu puścił? Następnym razem jak zaczniesz człowieka stresować to zastanów się co piszesz bo piszesz sorry ale jak dla mnie herezje totalne!

Kolego masz definitywnie problem ze zbyt bogatą mieszanką o czym świadczy spalanie Twojego samochodziku i resztki benzynki w kolektorze dolotowym jak i woń benzyny z wydechu. Nie patrz na głupie komentarze i nie stresuj się bo autu nie dolega nic poważnego. Dla mnie winowajcą jest komputer który podaje zbyt dużo benzyny, a zbyt mało powietrza i przez to masz bene w kolektorze dolotowym. Kumpel miał to samo...

[->KoRbA<-]

Też tak początkowo myślałem. Jednak podmiana komputera nic nie dała. Silnik pracował identycznie. Nadal dymił na biało - w sumie tego nie usunę nie grzebiąc przy głowicy. Chyba, że podmienię ten komputer, pojadę w trasę i się dowiem. Ale najpierw poczekam, czy wymiana sondy i wtrysku coś dała. Jutro czeka mnie trasa 50 km więc się dowiem, czy jest jakiś postęp i dam znać. Jeśli nie, podmienię komputer i znowu test, aż do skutku. Chcę się dowiedzieć, co dokładnie powoduje takie spalanie.

[grandi]

Podmień czujniki , ewentualnie wtrysk

[->KoRbA<-]

Kolego, gdybyś czytał ze zrozumieniem, wiedziałbyś, że wtrysk już wymieniłem. A co do czujników, były mierzone - wszystkie są sprawne. Gdyby były spalone, komputer pokazał by błąd. Na kompie kod 4444, czyli brak błędów.

[.Gandal.2013]

paddły ci uszczelniaczae , lub masz nadpalone gdziazda zaworowe . Ale taki objaw to cos z głowica nie tak

A może tłoki wyskoczyły przez kopułke a filtr powietrza znalazł się w misce olejowej, a może blok silnika do wymiany, a może sworzeń na wahaczu puścił? Następnym razem jak zaczniesz człowieka stresować to zastanów się co piszesz bo piszesz sorry ale jak dla mnie herezje totalne!

Kolego masz definitywnie problem ze zbyt bogatą mieszanką o czym świadczy spalanie Twojego samochodziku i resztki benzynki w kolektorze dolotowym jak i woń benzyny z wydechu. Nie patrz na głupie komentarze i nie stresuj się bo autu nie dolega nic poważnego. Dla mnie winowajcą jest komputer który podaje zbyt dużo benzyny, a zbyt mało powietrza i przez to masz bene w kolektorze dolotowym. Kumpel miał to samo...

Toś się wykazał , sam nie masz pojęcia bo nigdy osobiście nie miałeś z tym odczynienia . A mądrujesz się jak wrona latem .Wprowadzasz chłopaka z wari mechanicznej w elektronikę .
Nie robiłeś tego nigdy , nie maiłeś osobistej styczności z taką awarią . TO SIĘ NIE WCINAJ A ZOSTAŃ KABARECIARZEM .

Sprawdź to o czym pisałem najpierw

[Vii]

Toś się wykazał , sam nie masz pojęcia bo nigdy osobiście nie miałeś z tym odczynienia

A skąd Ty wiesz z czym miałem doświadczenie, a z czym nie miałem doświadczenia? Widziałem różne rożniste przypadki Pani szanowny. I chyba najlepiej rozpocząć od najprostszych rzeczy które to mogą powodować niż ściągać całą góre silnika nie sądzisz? Kolega napisał jasno, ze po resecie kompa auto chodzi jakiś czas dobrze wiec od kiedy reset kompa zresetuję powiedzmy nadpalone gniazda zaworów lub wy*** prowadnice lub nie uszczelniające uszczelniacze? Opanuj się, wina lezy gdzieś po stronie elektroniki ale mów co chcesz mi to tito, nie moje auto ja autorowi tematu chciałem tylko pomóc, a nie narażać go na koszta.

[.Gandal.2013]

ok oczekujemy wiadomości od autora tematu

[->KoRbA<-]

Witam serdecznie. Nie ma się co kłócić już wyjaśniam sprawę. Po podmianie sondy i wtrysku (jak wpisałem wyżej) zrobiłem trasę ponad 100 km (miałem ok 10l w baku) i paliwo nie chce się skończyć tak plus minus szacuję ze pali teraz coś między 6-7l na 100km w trasie, więc wszystko gra. Problemem najprawdopodobniej była sonda, którą ktoś kiedyś już wymieniał i zrobił to bardzo chałupniczo. Podmieniłem na oryginał boscha i wszystko śmiga aż miło. A jak kopcił na biało, tak kopci dalej - znika płyn chłodniczy. Jeszcze dokładniej przeanalizuję sytuację i później ustalę co dalej, czy sama uszczelka, czy z grubej rury głowica do sprawdzenie. Wszystko wyjdzie w praniu. Najważniejsze, że spalanie spadło. Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam temat uważam za wyczerpany.

[.Gandal.2013]

Witaj , jaka sonde wsadziłes ? podaj numeracje ?
I gdzie nabyłeś ?