1.8 PF, przestał chodzić na benzynie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
1.8 PF, przestał chodzić na benzynie
Witam, mam pewien problem. Cały czas było wszystko dobrze, lecz wczoraj jak był zimny, najpierw odpali na dotyk na benzynie i odrazu zgasł, za drugim razem długo go kręciłem aż zaskoczył ale szarpał przerywał, trzeba było impulsywnie wciskać pedał gazu żeby chodził no i w końcu zgasł. Odpaliłem go na gazie, to pierwszy raz w życiu mi strzelił i też zgasł. Za drugim razem odpalił i chodził mało wiele, jak się rozgrzał to chodził dobrze..
A dzisiaj z kolei, czy zimny czy ciepły, to na benzynie ledwo odpala i jak sie pulsuje gazem to ledwo tam pyrka ale jeździć się nie da, a na gazie chodzi ale nie ma mocy i na wolnych obrotach troche przerywa. W dodatku dziś też jak odpaliłem zimnego na gazie to strzelił
Oprócz tego co zauważyłem, to jak silnik chodzi i się wsłucham, to bardzo cicho słychać takie jakby gwizdanie, świszczenie czy delikatne buczenie.. nie wiem jak to opisać. Dźwięk jakby jakiś mały wentylatorek chodził czy coś takiego. Wcześniej tego nie było.
Nie wiem czy w dobrym dziale dałem temat, ale usterka chyba nie jest związana z inst. LPG dlatego tutaj.
Będe bardzo wdzięczny za pomoc!
A dzisiaj z kolei, czy zimny czy ciepły, to na benzynie ledwo odpala i jak sie pulsuje gazem to ledwo tam pyrka ale jeździć się nie da, a na gazie chodzi ale nie ma mocy i na wolnych obrotach troche przerywa. W dodatku dziś też jak odpaliłem zimnego na gazie to strzelił
Oprócz tego co zauważyłem, to jak silnik chodzi i się wsłucham, to bardzo cicho słychać takie jakby gwizdanie, świszczenie czy delikatne buczenie.. nie wiem jak to opisać. Dźwięk jakby jakiś mały wentylatorek chodził czy coś takiego. Wcześniej tego nie było.
Nie wiem czy w dobrym dziale dałem temat, ale usterka chyba nie jest związana z inst. LPG dlatego tutaj.
Będe bardzo wdzięczny za pomoc!
Ostatnio zmieniony śr paź 27, 2010 09:17 przez Golf_Driver, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Golf_Driver, obejrzyj dolot czyli rurę od przepływomierza po wtrysk i wszystkie wezyki ktore tam sa łącznie z odmą, wezami regulatora wolnych i weżem serwa. Ma być wszystko szczelne.
Potem sprawdź iskrę na wszystkich cylindrach i zajrzyj do przepływomierza czy mu się klapka nie zatarła.
Potem sprawdź iskrę na wszystkich cylindrach i zajrzyj do przepływomierza czy mu się klapka nie zatarła.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Dzięki za odp. A jak sprawdzić iskrę? A druga sprawa, która klapka w przepływomierzu?
Dodam jeszcze jedno. Ogólnie od początku jak mam auto to wolne obroty często falują mi między 900 a 1000.. Ale czasem trzyma 900, a oprócz tego jak np. podczas jazdy chcąc zmienić bieg wciskam sprzęgło to obroty na chwile spadają do jakiś 700 - 800.. Tak było zawsze a poza tym wszystko ok, czy zimny czy ciepły zawsze chodził dobrze i równo.
Pisze to bo może ma to coś wspólnego z tą usterką i może coś ułatwi, nie wiem..
Byłem teraz zerknąć pod maskę i co prawda tylko świeciłem latarką, oglądałem i macałem to wszystko wydawało się szczelne, tyle że zobaczyłem otwarty jeden zaczep od filtra powietrza z przodu i obudowa od filtra była lekko z przodu uchylona Wyciągnąłem filtr powietrza i wyraźnie śmierdział gazem Czy to od strzału??? Czy ma to jakieś znaczenie??
Dodam jeszcze jedno. Ogólnie od początku jak mam auto to wolne obroty często falują mi między 900 a 1000.. Ale czasem trzyma 900, a oprócz tego jak np. podczas jazdy chcąc zmienić bieg wciskam sprzęgło to obroty na chwile spadają do jakiś 700 - 800.. Tak było zawsze a poza tym wszystko ok, czy zimny czy ciepły zawsze chodził dobrze i równo.
Pisze to bo może ma to coś wspólnego z tą usterką i może coś ułatwi, nie wiem..
Byłem teraz zerknąć pod maskę i co prawda tylko świeciłem latarką, oglądałem i macałem to wszystko wydawało się szczelne, tyle że zobaczyłem otwarty jeden zaczep od filtra powietrza z przodu i obudowa od filtra była lekko z przodu uchylona Wyciągnąłem filtr powietrza i wyraźnie śmierdział gazem Czy to od strzału??? Czy ma to jakieś znaczenie??
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:45
- Lokalizacja: Łódź
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Jak tą klapę podniesiesz to zajrzyj w rurę co idzie do przepustnicy, tam powinna być klapka od przepływomierza, może być otwarta albo nawet urwana, sprawdź dokładnie czy się wąż od przepływomierza do przepustnicy nie zsunął od dołu z przepływki.
Co do falowania obrotów zdejmij podciśnienie z reduktora ciśnienia paliwa i powąchaj czy nie jedzie benzyną.
Co do falowania obrotów zdejmij podciśnienie z reduktora ciśnienia paliwa i powąchaj czy nie jedzie benzyną.
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Jutro zerkne tam.. A co do falowanie to gdzie jest reduktor ciśnienia paliwa bo nie wiem
Dzisiaj jak jechałem do sklepu po kable i świece to auto nagle ożyło. W zasadzie wszystko wróciło do normy, tyle że ciężko odpalał.
Wymieniłem te świece i kable, teraz odpala od strzału na benzynie i na gazie, czy zimny czy ciepły i jakby trochę żywszy był.
Jedyny problem jaki teraz pozostał to czy zimny czy ciepły, na wolnych obrotach, na benzynie chodzi troche nie równo. Odpale go i po chwili zaczyna tak przerywać od czasu do czasu. Nie to że nie chodzi na wszystkie świece, tylko tak nie równomiernie sobie przerywa. Jak trzymam troche na gazie to chodzi równo, podczas jazdy też, moc ma itp. Na gazie z kolei jest wszystko ok.
Chciałbym jeszcze poniformować że sonde mam odłączoną gdyż jest raczej zepsuta. Jak się rozgrzał to na benzynie mi gasł i nie chciał chodzić, dlatego ją odłączyłem jakiś czas temu i wszystko było dobrze przez cały czas.
Dzisiaj jak jechałem do sklepu po kable i świece to auto nagle ożyło. W zasadzie wszystko wróciło do normy, tyle że ciężko odpalał.
Wymieniłem te świece i kable, teraz odpala od strzału na benzynie i na gazie, czy zimny czy ciepły i jakby trochę żywszy był.
Jedyny problem jaki teraz pozostał to czy zimny czy ciepły, na wolnych obrotach, na benzynie chodzi troche nie równo. Odpale go i po chwili zaczyna tak przerywać od czasu do czasu. Nie to że nie chodzi na wszystkie świece, tylko tak nie równomiernie sobie przerywa. Jak trzymam troche na gazie to chodzi równo, podczas jazdy też, moc ma itp. Na gazie z kolei jest wszystko ok.
Chciałbym jeszcze poniformować że sonde mam odłączoną gdyż jest raczej zepsuta. Jak się rozgrzał to na benzynie mi gasł i nie chciał chodzić, dlatego ją odłączyłem jakiś czas temu i wszystko było dobrze przez cały czas.
Re: 1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Regulator ciśnienia paliwa jest z lewej strony listwy wtrysków, idzie do niego jeden przewód podciśnienia i przewód z paliwem.Golf_Driver pisze:Jutro zerkne tam.. A co do falowanie to gdzie jest reduktor ciśnienia paliwa bo nie wiem
Wygląda mniej więcej tak:
http://www.motoplatforma.com/galerie/r/ ... i_1293.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Gdy mi padł regulator to w wężyku podciśnienia idącym od niego do puszki z filtrem powietrza zbierała się benzyna.
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:45
- Lokalizacja: Łódź
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Dokładnie tak kolego, tz u mnie ten wężyk idzie od przepustnicy, na pewno u Ciebie od filtra?
Re: 1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Z tego co pamiętam to tam chyba po drodze jeszcze trójnik jetst.Jedras1991 pisze:Dokładnie tak kolego, tz u mnie ten wężyk idzie od przepustnicy, na pewno u Ciebie od filtra?
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
1.8 PF, nagle poprostu 'ledwo chodzi'
Dzisiaj jak jechałem do pracy to silnik na benzynie ledwo chodził, przy dodawaniu gazu hamował, jedynie jak impulsywnie mu się podtrzymywało obroty to jakoś tam chodził. A jak wracałem z pracy to już wcale na benzynie nie odpalił i teraz w ogóle nie chodzi na benzynie.
Patrzyłem czy wszystko szczelne i wszystko jest ok, klapka od przepływomierza też uchyla się prawidłowo i jest tam wszystko ok. Może pompka paliwa? W każdym razie słychać ją przy przekręcaniu kluczyka.
Ogólnie zawsze odpalam na benzynie i jak zimny silnik to jade na niej aż silnik troche temperatury załapie. Tylko na moje gaziarze powinni robić to tak że podczas jazdy na gazie nie powinna chodzić pompka paliwa.
Patrzyłem czy wszystko szczelne i wszystko jest ok, klapka od przepływomierza też uchyla się prawidłowo i jest tam wszystko ok. Może pompka paliwa? W każdym razie słychać ją przy przekręcaniu kluczyka.
Ogólnie zawsze odpalam na benzynie i jak zimny silnik to jade na niej aż silnik troche temperatury załapie. Tylko na moje gaziarze powinni robić to tak że podczas jazdy na gazie nie powinna chodzić pompka paliwa.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:00
1.8 PF, przestał chodzić na benzynie
ja podepne sie pod temat bo mam identyczny klopot z goferem co kolega
silnik 1.8 pf z sekwencja
objawy te same...obroty raz 900 raz 1100 pracuje niby rowno ale przerywa i tak na wolnych obrotach pyrka
krokowy chyba srawny bo jak przekrece stacyjne to stuka...slychac ze pracuje
filtr paliwa oraz powietrza wymienione na nowe
a ta klapka gdzie jest?? wewnatrz tej obudowy nad filtrem powietrza?
silnik 1.8 pf z sekwencja
objawy te same...obroty raz 900 raz 1100 pracuje niby rowno ale przerywa i tak na wolnych obrotach pyrka
krokowy chyba srawny bo jak przekrece stacyjne to stuka...slychac ze pracuje
filtr paliwa oraz powietrza wymienione na nowe
a ta klapka gdzie jest?? wewnatrz tej obudowy nad filtrem powietrza?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości