Strona 1 z 1

Pęknięty kolektor wydechowy...

: śr lis 03, 2010 10:33
autor: mate64
Przy wymianie uszczelki pod głowicą odkryłem że mam pęknięty kolektor wydechowy. Niby go nie słychać, niby na nim nie widać śladów spalin od zewnątrz ale jednak. Pęknięcie jest długie i wyraźne.

Poszukałem używek, ceny nie są jeszcze zaporowe (około 5-6 dych) aaale niestety znalezienie nie pękniętego kolektora do RP z miejscem na lambdę jest problematyczne, co więcej nie ma pewności że nie pęknie znowu. Zakup nowego nie wchodzi w grę ze względu na cenę (850), za tę cenę wolałbym wziąść barana od mapeta.

Szukałem na forum i nie znalazłem wiec może ktoś udzieli mi wyjaśnień w takiej kwesti:

1. Czy można dać kolektor od diesla, o który o dziwo jest łatwiej, a sondę lambdę wstawić niżej, w portki, dodam że etka sugeruje że są podobne lub identyczne.
2. Jak duży wpływ ma pęknięcie przed lambdą na jej prawidłowe funkcjonowanie (w wydechu chyba jest nadciśniene więc nie powinno zasysać lewego powietrza)
3. czy ktoś zna jakąś metodę naprawy poza spawaniem, które może być mało skuteczne? Ponoć lepiej jest polutować go mosiądzem....
Szycie metodą metalock z tego co wiem odpada.

Pęknięty kolektor wydechowy...

: śr lis 03, 2010 10:42
autor: TAZ
Każdy żeliwny kolektor spawałem migomatem zwykłą stalą. Jedyny warunek to rozgrzanie palnikiem kolektora i spawanie na gorąco dużym prądem. Potem należy nieco podgrzewać kolektor żeby naprężenia były jak najmniejsze przy studzeniu. Jeden na sześć i tak popuści.

Pęknięty kolektor wydechowy...

: ndz lis 07, 2010 14:10
autor: hold-47
dowiedz się czy z 1.6 paśi,czy ma sonde itd.bo mam do rozbiurki dwójke 1.6 ale teraz nie mam możliwości sprawdzic jak on wygląda,daleko masz do Krakowa??

Pęknięty kolektor wydechowy...

: ndz lis 07, 2010 15:37
autor: mate64
hold-47 pisze:daleko masz do Krakowa??

daleko. Z braku rozwiązania i ponieważ auto musi jeździć kolektor powędrował na auto w takim stanie w jakim jest, w międzyczasie będę szukał innego rozwiązania tego problemu.

Pęknięty kolektor wydechowy...

: ndz lis 07, 2010 16:33
autor: Paweł Marek
mate64, gdybyś zdobył sondę z grzałką to możesz ją wspawać dalej od silnika, np w katalizator czy puszkę po nim zależy jak tam masz. Grzałkę podpiąć pod zasilanie pompy paliwa, a kolektor wtedy może być bez gniazda. Wspawanie sondy w kat to już no problem.

Pęknięty kolektor wydechowy...

: ndz lis 07, 2010 17:35
autor: mate64
Paweł Marek pisze:mate64, gdybyś zdobył sondę z grzałką to możesz ją wspawać dalej od silnika, np w katalizator czy puszkę po nim zależy jak tam masz. Grzałkę podpiąć pod zasilanie pompy paliwa, a kolektor wtedy może być bez gniazda. Wspawanie sondy w kat to już no problem.
właśnie nad takim rozwiązaniem myśle niemniej póki co autko musi jeździć z pękniętym :grin: