Forum.VWGolf.pl

Witam! Moja PN-ka nie pali na ostatni cylinder. Auto nie chce chodzić na wolnych obrotach, trzęsie się jak traktor. Świece, kable, aparat zapłonowy, ciśnienie na garach ok. Dodam, że jest iskra na tym cylindrze, a jednak jakimś cudem nie pali... Natknąłem się na przewód podciśnienia, który idzie do serwa, przy nim jest "rozgałęźnik" z którego jeden przewód podciśnienia (1) idzie do aparatu zapłonowego, a przy drugim(2) nie ma nic, czuć że ciągnie przez niego powietrze. Podczas zatkania go palcem delikatnie poprawia się jego praca na biegu jałowym. Na załączonym zdjęciu zaznaczyłem dokładniej o co mi chodzi. Czy pod numerem 2 powinno coś być czy po prostu zaślepić? Z góry dziekuje za pomoc. PozdraVWiam

Z jednego rozgałęzienia idzie przewód podciśnieniowy do aparatu zapłonowego, a drugie powinno być zatkane. W lepszych wersjach z drugiego szedł przewód podciśnieniowy do licznika z mfa i ten drugi właśnie powinien być zatkany takim zielonym "cyckiem"

Dzięki wielkie za odpowiedź! A nie wiesz przypadkiem dlaczego tak nierówno chodzi? Niby iskra jest A jak zdejmę "fajke" to nie ma reakcji czyli "nie pali"

U mnie tak było, gdy puściła uszczelka pod głowicą i szła woda na tłok. Ale to byś pewnie zauważył po tym że puchnęły by węże i po nadmiarze pary z wydechu

Zmierz kompresję, jeśli będzie ok to możesz założyć że pali ten cylinder. Testy poprzez odłączanie fajek nie są wiarygodne, zwłaszcza jak już wyjściowo silnik chodzi nierówno.

Nie wiem czy masz LPG jesli tak to do tego drugiego krućca idzie taki weżyk od reduktoraLPG prrzynajmniej ja tak mam. Możesz odłączyć od kolektora ssącego ten przewód z podcisnieniem, zaślepić i odpal i zobacz czy sie cos poprawi, jak tak to szukasz nieszczelnosci na tym przewodzie albo serwo. Tylko pamietaj żeby z nie jeździć z odłączonym tym przewodem bo nie dziala wspomaganie hamulcow.Inny powód to może byc uszkodzona uszczelka miedzy kolektorem ssaącym a silnikiem możesz prysnąć jakimś plakiem tam albo dezedorantem na pracujacym silniku i zobaczysz czy poprawi się. praca silnika jak tak to uszczelka do wymiany.

Ja mam to samo jak zaślepiłem ten króciec co idzie przewód do serwa to mu sie trochę poprawiło. Ja mam jeszcze coś takiego że jak silnik pracuje i pompuje pedałem hamulca to załapuje na ten 4-ty cylinder.

A u mnie właśnie jak szybko pompuje hamulcem, to przerywa jakby na 1 gar czasami. To normalne ?

Myślę. że. to może być normalne ale pewny nie jestem. Sprawdz jeszcze te uszczelkę pod kolektorem ssacym. Mi kiedyś nie chodził na pierwszy cylinder bo właśnie ta uszczelka sie wykruszyła ze starosci.

Uszczelki niedawno wymieniane, mam pewne podejrzenia co do serwa bo nieciekawie wygląda.

Romeck pisze:kable

Zamień ten jeden na próbe

Sory, że się wcinam, ale nie wie ktoś co może być u mnie? Tak jak pisałem nie pracuje na czwarty cylinder, ale iskra jest. Jak pompuje pedałem hamulca to jakby łapie równiejsze obroty? Co może być przyczyną ? Serwo? Zaworek na wężu od kolektora ssącego do serwa?

Barti_1994, sprawdź wąż gumowy od serwa przy kolektorze ssącym pewnie ma dziurę

Barti_1994 pisze:Sory, że się wcinam, ale nie wie ktoś co może być u mnie? Tak jak pisałem nie pracuje na czwarty cylinder, ale iskra jest. Jak pompuje pedałem hamulca to jakby łapie równiejsze obroty? Co może być przyczyną ? Serwo? Zaworek na wężu od kolektora ssącego do serwa?

Najpierw sprawdź wszystko opisz co zaobserwowałeś a później my postaramy się ci pomoc.