Forum.VWGolf.pl

Witam. przeszukałem forum ale nie znalazłem takiego samego przypadku. wszyscy piszą o jeździe na benzynie a golf mojego taty jeździ na lpg a mimo tego wczoraj podczas jazdy zapaliła się kontrolka oleju i zaczął piszczeć. po sprawdzeniu stanu okazało się że oleju jest ponad stan. wymieniłem popmke paliwa ( mechaniczna)bo myślałem ze membrana pękła i wali benzynę obok trzpienia wchodzącego do silnika i zalałem nowy olej. co dziwne starego oleju było 7l wiec sporo benzyny się dostało. dziś po przejechaniu ok 8km znów to samo. oczywiście wszystko podczas pracy na lpg bo na benzynę wgl nie był przełączany. silnik pracuje równo i cicho więc chyba to nie wina zaworu który odcina benzynę po przełączeniu na gaz bo gdyby nie odcinał tylko mieszał lpg z benzyna to by go dławiło itp... co może być tego przyczyna?

Masło gdzieś masz ? Korek wlewu oleju, bagnet ? Bierze płyn chłodzący ? Kopci przy odpalaniu / w trakcie jazdy ?

mi to bardziej wyglada na uszczelke pod glowica ;/ mi w 1.3 dwa razy poszla i te same objawy

sprawdź płyn czy nie ubywa

Problem został zlokalizowany. to nie uszczelka pod głowica. po prostu pękła membrana w pompie paliwa a dziura od spodu która w takim przypadku ma odprowadzić paliwo na zewnątrz pompy był zalana jakimś klejem i paliwo zostawało wtłaczane do silnika. po spuszczeniu benzyny problem ustał lecz w oleju dalej jest wcześniej wtłoczone paliwo ale podczas jazy systematycznie go ubywa wiec nie zmieniam oleju tylko będę dolewał jak ubędzie i powinno być ok.

proponuje ci go wymienić olej tak mocno rozrzedzony może zatrzeć silnik

Wymień ten olej, bo za niedługo okaże się, że przez taką pierdołe będzię potrzebny swap

Ta pompka jest dostępna nowa w sklepie? Czy masz używana? Ile płaciłeś?

nowa w sklepie jakiejś lipnej firmy 70zł, pierburg 170zł ale nie wiem czemu te nowe maja trzpienia dłuższego o ok 3mm od oryginalnej wiec nawet ich nie zakładam bo membrana padnie zaraz i zamówiłem oryginał na allegro za 60zł z przesyłka.

Mechaniczna pompa paliwa na glowicy w 1.3 pracuje caly czas zeby sie nie zatarla nawet jak jezdzisz na lpg. Dopiero z pompy idzie przewod do pochlaniacza par pecherzykow na gaxniku zamontowanego i od tego pochlaniacza jeden przewod to powrot i drugi idzie do gaźnika. I wlasnie na tym drugim jest elektrozawor od gazu, odcinajacy benzyne gdy przelaczasz na gaz.

Witam, mam ten sam problem i ten sam silnik, tylko że ja zauważyłem to wcześniej ponieważ i tak musiałem sprawdzić ile mam oleju żeby go dolać, bo miałem samochód u mechanika, żeby wymienił uszczelkę nad miską olejową bo widać było że cieknie, zrobiłbym to sam ale nie mam kanału, po wymianie parę dni później znów ciekło, ale miałem wyjazd i niestety żadnego samochodu w zanadrzu, po dojechaniu na miejsce (tak jak pisałem wyżej) chciałem sprawdzić stan oleju żeby wiedzieć ile dolać, a się okazało że już i tak było tam za dużo (dodam jeszcze że jechając w jedną stronę przy ostatnich paru km przełączyłem na benzynę bo jechałem na drodze ekspresowej i chciałem sprawdzić ile wyciągnie ) widząc to myślałem że to przez właśnie jazdę na benzynie, spowrotem jechałem na gazie, ale stan oleju nie spadał pomimo wycieku i właśnie dla tego też myślałem że to może być wina membrany w pompce, tylko że jak rozkręciłem ją to na oko membrana wygląda na całą, a dziurka odprowadzająca paliwo nie jest zapchana, chyba że rozkręcając, brudy które w niej były wypadły. Nie daleko mnie jest sklep i mi powiedzieli że oryginalna pompka 140 zł, więc nie mając pewności że to na pewno wina pompki, na razie wstrzymuje się z kupnem, chociaż znajomy mówił mi że membrana może być rozrzadzona (czy jakoś tak) i dlatego też może lecieć paliwo. Tak jak sobie myślę to pod pompką jest trochę mokro, ale nie aż tak jak w przypadku kiedy by ta membrana byłaby pękła (wiadomo), trochę się rozpisałem, ale proszę o pomoc, czy warto kupować tą pompkę?