Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam VW Golf 2 rok 1991 1.3 NZ wielopunkt

mam straszne problemy w wolnymi obrotami na zimnym silniku, jak jadę po zapaleniu to muszę trzymać nogę na gazie i wysokich obrotach, bo mi natychmiast gaśnie. Obydwa czujniki (niebieski i czarny) wymieniłem, olej, filtr oleju, filtr powietrza i już mi ręce opadają bo nie wiem co to może być i nikt mi tego nie potrafi naprawić oraz tego by mi mniej autko paliło. Jak rano ruszam to na każdych światłach i skrzyżowaniu mi auto gaśnie i przestaje dopiero jak się nagrzeje i wskazówka temperatury jest na środku.
Ma ktoś na to jakąś radę?
Pozdrawiam

Sonda może odepnij o zobacz czy będzie różnica w pracy , może nieszczelność w układzie dolotowym te silniki mają przepływkę klapkową i są wrażliwe na jakie kolwiek nieszczelności

Romanek100, do sprawdzenia przez ciebie
najpierw podstawy czyli kable i świece,
kontrola ustawienia rozrządu i zapłonu
i rzeczy specyficzne dla NZ: regulator ciśnienia paliwa, sprawdzenie przepływomierza i regulacja składu mieszanki na przepływomierzu, zawór podnoszący obroty jałowe zimnego silnika. Szczegóły znajdziesz pod tymi hasłami.

A gdzie takie coś się znajduje "zawór podnoszący obroty jałowe zimnego silnika"
Przepraszam za takie może dla innych głupawe pytanie, ale ja sie\ę na tym wcale nie znam. Jeżdżę do mechaników, ale co jeden to mądrzejszy i jak do tej pory nikt nie był mi w stanie pomóc, więc sam coś próbuję zrobić.