perus86 pisze:zrobilem tak : walek rorzadu ustawilem na punkt OT na strzalke u gory obudowy, wal korbowy patrzac w otwor w skrzyni i tak jak napisal kryst zeby ustawic palec na 1 swiece krecac walkiem posrednim ustawilem palec na pierwsza swiece i jest luks
widzę, że uznano, że wszyscy tu pisali konkrety a ja bzdury. Inni, którzy może kiedyś będą posiłkować się tym wątkiem przy wymianie paska rozrządu, mogą pomyśleć tak samo, więc powinno tu pojawić się sprostowanie, żeby nie wprowadzać ich w błąd.
w silniku 1.8 90km GT (ABS) występuje wałek pośredni, który zasila pompę oleju i aparat zapłonowy (moje wywody były tu trafione)
w silniku 1.4 kolegi kryst
nie występuje w ogóle wałek pośredni (tu przede wszytskim wypada zwócić uwage na wczytywanie się w posty), a aparat zapłonowy jest napędzany z wałku rozrządu.
W obydwu przypadkach jeśli ustawi się znaki na kole zębatym wałku rozrządu i wału korbowego to ustawienie aparatu zapłonowego nie będzie miało wpływu na kolizyjność. Post może sugerować jednak, że może to spowodować pogięcie zaworów co jest nieprawdą.
perus86 pisze:poprzednio musialem miec zle ustawiony rozrzad albo poprostu musial pasek przeskoczyc bo teraz to nie ten sam silnik
lepiej pracuje i jest bardziej dynamiczny
rozrząd mógł być ustawiony dobrze, a po prostu był źle ustawiony zapłon (aparat zapłonowy).
Można to tez potraktować jako argument do przekonania się do metody ustawiania aparatu przez poluzowanie w twoim przypadku jednej śruby i kręcenie aparatem - co jest dodatkowo najbardziej precyzyjną metodą - niż mordowanie się z ustawianiem wałku pośredniego, który podczas zakładania paska może się przekręcić i wychylania się w celu sprawdzania, czy palec jest ustawiony dobrze.