Forum.VWGolf.pl

potrzebuje porady moze ktos sie z tum spodkal mam golfa 3 1.8 GL ,55kv z 92 roku autko zaczelo duzo palic 11l na 100km ale nie ma mocy ani sily zeby sie normalnie rozpedzic co dziwne jak go cos strzeli czasem to idzie jak strzala ale zadko co tu moze sie dziac bylem u mechanika ale ten mowi ze jest sto rzeczy ktore mogo winic

sonda lambda , paliwo , uszkodzony komputer, kable wn, potencjometr przepustnicy, pompa paliwa.

Ogólnie rzeczywiście jest wiele przyczyn braku mocy, żeby móc cokolwiek powiedzieć potrzebne jest więcej info. Czy masz jeszcze jakieś inne problemy z autem - niestabilne obroty, problem z odpalaniem itd?

Sprawdź czujnik temperatury cieczy.

ogulnie wiecej problemow nie mam pali bez zarzutu

U mnie z mk2 1.8 palił bardzo dużo bo nawet do 18l/100km , po wymianie sondy lambda wszystko wróciło do normy , dodam , że i zaczął dużo lepiej pracować silnik no i siły mu jakby dodało bo lepiej się zbiera Sprawdź jeszcze ten czujnik temperatury bo kiedyś znajomemu właśnie palił tyle co tobie i po wymianie czujnika było ok. tylko , że u niego nie było jako takiego braku mocy jedynie spalanie sporo wzrosło.

mam jeszcze problem tego samego typu wymienilem sonde i jak by lepiej sie zbieral ale cos jest jak mu wcisne przy rozpedzaniu gaz do dechy to jak by sie dlawil czy to moze byc wina katalizatora

Też miałem taki problem że mi się dławił. Sondę lambda miałem padniętą. Ale jeszcze wymieniłem filtr paliwa i problem jak ręką odjął. Z drugiej strony zapchany katalizator tez moze sprawiac takie problemy.

U mnie jest tak: odpala normalnie. Z wydechu nie lecą ciemne spaliny. Pali nieco więcej i po ruszeniu muli i jakby coś blokowało dodawanie gazu. Potem już chodzi normalnie. Swego czasu jakby zacinała się przepustnica. Co może powodować takie wariacje? Problem pojawił się dziś rano. Koledzy, pomożecie?

sprawdź wężyk pociśnienia