Forum.VWGolf.pl

Witam posiadam golf 3.1,8 w beznynie.Przy niskich temperaturach kopci z wydechu strasznie mocno.Wiadomo że przy mrozach to norma jakas musi byc spalin ale ilości teraz w zimie sa jej duuuże.W lecie tego nie widać. Auto ma lpg.Lecz na gazie ten problem zanika Płynu chłodzącego nie ubywa,ale chyba pobiera oleju,wiec nie wiem za co sie wziac przy docieknaniu tego problemu. co by sie przydało sprawdzic i co wymienic?Poradzcie.Pozdrawiam

Możesz mieć dużo wody w paliwie , dolej trochę dykty wyjeżdzij paliwko do końca , zatankuj i zobacz czy się poprawiło

Jeśli dym jest biały i nic poza tym się nie dzieje to się nie przejmować. Spaliny w znacznej czesci składają się z wody musi sie ona skraplać do postaci białego dymu przy obecnych temperaturach. Jesli dym jest niebieskawy - obserwować spalanie oleju

Tak,dym podchodzi pod tylko i wylacznie bialy kolor ale ilosci jego są zdumiewajace,wyglada to tak jakbym odpalil jakis czlog.Ale tak jak kolega mowi doleje dykty i zobacze co sie bedzie działo.Mysle ze się poprawi.

jaka zrobic proporcje z tym denaturatem? ile miej wiecej wlac na 1 l.?

Na pół baku możesz wlać z poł litra

Ok dzieki;P