Jest dokładnie tak jak napisałeśrafalpg pisze:Witam wymieniłem już uszczelki były 0,9- 0,7mm cieńsze od nowych, pojeżdżę chwile i zobaczę co się będzie działo jak czkawka ustanie to dam znać. Zauważyłem, że pod kolektorem poci mi się uszczelkę od pokrywy zaworów nad kolektorem wydechowym. Wytarłem go w miarę możliwości i będę obserwował czy dalej cieknie. Górna część kolektora trzyma się na dwóch śrubach pod nim (dostęp nie ciekawy) czy ktoś ściągał kolektor bez odkręcania tego dolnego? Wygląd, że trzeba odkręcić przepustnicę,dwie śruby pod, wyciągnąć bolce po bokach kolektora na łączeniu i dwa wkręty z czoła i powinien wyjść.
Kolektor sący akl
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 00:17
Re: Kolektor sący akl
Kolektor sący akl
U mnie po odpaleniu lubił zgasnąć, i przy ruszaniu gasnął ale tylko na zimnym. Na plaku nie wyszła nieszczelność miedzy kolektorem a głowica, dopiero psiknięciem odrdzewiacza zmieniły sie obroty. Stare uszczelki były twarde jak kamień i popękane Wina za gaśniecie silnika i nie równa praca silnika były właśnie one.
Od razu po wymianie była różnica w kulturze pracy silnika, a najważniejsze spadło spalanie paliwa Od razu warto wymienić kable i świece, moje były jeszcze oryginalne
Od razu po wymianie była różnica w kulturze pracy silnika, a najważniejsze spadło spalanie paliwa Od razu warto wymienić kable i świece, moje były jeszcze oryginalne
Lewy pas zaglądasz śmierci w twarz...a tak na marginesie... " CZERWONE SĄ SZYBSZE..:D "
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości