Forum.VWGolf.pl

Witam. Dawno się nic nie psuło, ale za dobrze to być nie może. Problem jest taki, że auto po raz kolejny mi nie odpaliło w najmniej oczekiwanym momencie. Wygląda to tak, że od rana np jeżdżę bez problemu, pali ładnie bez zająknięcia po czym po pewnym czasie (co jakiś czas, nieregularnie) po prostu nie chce zapalić. Kręcę, kręcę i nic. Co ciekawe po jakichś 3 godzinach można go zapalić bez problemu i bez zająknięcia. Mam wrażenie, że dzieje się tak jak się mocno nagrzeje. Może jakiś czujnik?
Auto Mk4 '99r 2.0 z gazem. Z góry dzięki za sugestie. Mimo wszystko może jutro mi się uda dotrzeć do jakiegoś mechanika z kompem, coby sprawdził czy coś tam nie wykazuje.

Freyu pisze:Co ciekawe po jakichś 3 godzinach można go zapalić bez problemu i bez zająknięcia. Mam wrażenie, że dzieje się tak jak się mocno nagrzeje. Może jakiś czujnik?

możliwe że czujnik temperatury cieczy albo gaz cos puszcza wtryskiwaczami

hmm, nie znam twojego silnika, ale miałem taki przypadek w 1.8t, winny był czujnik położenia wału.

No właśnie stawiam na jakiś czujnik ewentualnie coś z elektroniką (?) instalacji gazowej. wygląda jakby właśnie po ostygnięciu wracało do normy. Może jakąś wskazówką jest to, że w aucie (przynajmniej moim) ustawione mam na komputerze pokładowym liczenie ilości przejechanych km i ten licznik się kasuje po jakiejś godzinie postoju. Tym razem jednak się nie resetuje, pokazuje od miejsca kiedy skończył liczyć. Tak mi się wydaje przynajmniej.
A tym wałem to cóż to za zwierz?

czujnik położenia wału to takie coś wkręcone w blok, z tego co mi znajomy tlumaczyl co go wymieniał to ten czujnik to cewka i jak pada to ma przerwę, jak jest zimny to jeszcze zewrze a jak się zagrzeje to nie przepuszcza.. ale nie wiem czy w twoim silniku cos takiego jest, niech się ktoś może wypowie.

Freyu pisze:Może jakąś wskazówką jest to, że w aucie (przynajmniej moim) ustawione mam na komputerze pokładowym liczenie ilości przejechanych km i ten licznik się kasuje po jakiejś godzinie postoju. Tym razem jednak się nie resetuje, pokazuje od miejsca kiedy skończył liczyć.

czyli silnik nie wystygł albo.. czujnik temperatury płynu chłodniczego

mishabest pisze:hmm, nie znam twojego silnika, ale miałem taki przypadek w 1.8t, winny był czujnik położenia wału.

tak samo mialem w 1.6 czujnik wymieniony i palil ok.

Witam !!! Miałem kiedyś podobne objawy w silniku 2.0 AQY z gazem - przeczytaj to : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=2&t=246347" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam !

Po problemie. To był faktycznie uszkodzony czujnik położenia wału. Podłączony komputer od razu wskazał błąd. Już wymieniony i oby to tylko to. Dzięki za podpowiedzi! Pzdr