Strona 1 z 1
Kawałek plastiku w misie olejowej
: wt sie 14, 2012 16:09
autor: czaja86
A więc tak ułamał mi się ten plastik co wchodzi w niego bagnet dziś wymieniałem na nowy i był strasznie już kruszejący podejrzewam że od temp w jakiej jest i wszystko by było ładnie pięknie żeby nie kawałek z 3cm na 2cm który był w środku tej rurki metalowej i wpadł do miski olejowej reszta jakoś udała się wyjąć ale ten kawałek wpadł do środka chyba bagnet wchodzi do końca teraz przez miarkę. Pytanie co z tym zrobić. Olej mam świeżo wymieniany nie przejechał jeszcze 1000KM filtr tak samo. Czytałem na necie różne opinie i nie którzy piszą że nic się nie stanie bo na w misce jest jakiś ssak z sitem przez który nie dostanie się nic z oleju do silnika ale czy oby na pewno ?? Czy lepiej sciągnąć misę i poszukać tego kawałka i wywalić go czy może jest jeszcze inny sposób na to ?? Auto to golf 4 1.8T AWP
Kawałek plastiku w misie olejowej
: wt sie 14, 2012 16:20
autor: wojtas46
czaja86, ja bym ściągał miskę , ten kawałek może Ci zatkać właśnie smok co pogorszy smarowanie i może walnąc panewka
Kawałek plastiku w misie olejowej
: śr sie 15, 2012 00:31
autor: czaja86
rozmawiałem dziś z mechanikiem i powiedział żeby sobie tym głowy nie zawracać bo albo ten plastik opadnie na dno albo będzie pływał po wierzchu i nie zasie go. Mówił że jak w Niemczech pracował to jakieś łożysko wpadło do środka i nic się nie stało a jak po trzech latach ściągali miskę to sobie spokojnie wszystko leżało na spodzie miski.Dziś zrobiłem 30 KM i nic się nie stało żadnych objawów żeby coś było nie tak.
Kawałek plastiku w misie olejowej
: śr sie 15, 2012 07:26
autor: ttommy70
Lubisz hardcore to ryzykuj, a ileż to roboty odkręcić miskę i wytrzeć do sucha oraz zalać nowy olej?
Ten, kto mówił ci o przypadku w Niemczech niech się przyzna ile lat temu to było i w jakim aucie to się zdarzyło. Stare (te z lat 80tych) auta miały troszkę inną konstrukcję silników. Ja bym nie ryzykował.
Kawałek plastiku w misie olejowej
: śr sie 15, 2012 11:14
autor: maxan
Ja bym to olał, ale decyzja należy oczywiście do właściciela
Olej to koszt ponad 150zł(przynajmniej ja leję 0W40 castrol'a) a drobinka plastiku w misce raczej nic nie uszkodzi bo niby co ? smok ją zassie? -wątpię.
Kawałek plastiku w misie olejowej
: śr sie 15, 2012 15:50
autor: czaja86
Kolego mój mechanik pracował 30lat w mercedesie w Niemczech i teraz wybudował się w Polsce i tu mieszka. Jeśli chodzi o dokładność itd to 90% mechaników mu nie dorównuje często bywam u niego bo to znajomy moich rodziców więc i z nudów czasem se tam podjadę. Po za tym taki sam silnik 1.8T z Audi TT zamontowali w starym sirocco gdzie samochód budowali od podstaw 2 lata i koszt materiałów wyniósł ich przeszło 20tys Euro.
Kawałek plastiku w misie olejowej
: czw sie 16, 2012 08:56
autor: grandi
Jeździ nie przjmuj się U kumpla w w smoku pompy ce znaleźliśmy 3 takie kawałki - pozostałości wałka pośredniego
[img width=150 height=84]http://img809.imageshack.us/img809/7831/dsc0020jz.jpg[/img]
Kawałek plastiku w misie olejowej
: czw sie 16, 2012 09:06
autor: wesol
Nic sie nei stanie- gwaranuje to. Bedzie sob ie caly czas w misce i nie powedruje nigdzie indziej.
Kawałek plastiku w misie olejowej
: czw sie 16, 2012 19:45
autor: itpp
czaja86 ; kolego jak ten Twój post ma się do problemu poruszanego w tym temacie ?