Słabo grzeje 1.6 SR
: sob gru 08, 2012 00:37
Witam. Dzisiaj zauważyłem pewien problem w swoim golfie. Na polu było już kilka stopni na minusie ( ok -9 stopni) , auto popracowało z 5 minut na postoju, wkoncu ruszyłem, zrobiłem może z 12 km i temperatura na wskaźniku nie chciała wyjść poza to początkowe pole z trzech kresek a auto słabo grzało. Następnie dla próby zatrzymałem się, chwile na postoju auto popracowało i złapał sobie po pewnym czasie 90 stopni i zaczęło grzać tak jak powinno na HIGH (climatronic). Następnie ruszyłem dalej, i po przejechaniu 2, 3 km spowrotem wrócił sobie blisko tego początkowego pola na wskaźniku i zaczął słabo grzać.
Nie wydaje mi się żeby temperatura -10 stopni była na tyle niska żeby tak szybko chłodzić płyn i nie pozwolić autu się nagrzać- chyba że ten typ tak ma i pozostaje mi zasłonienie chłodnicy
Dodam, że auto było w tym roku sprowadzone z Włoch, termostat możliwe że jest od nowości bo tam nie mieli niskich temperatur i może nie grzali tak autem jak u nas w PL( auto było serwisowane do zeszłego roku w VW ciągle od nowości)
Pompa wody została wymieniona na nową więc raczej ok. Podejrzewałbym termostat ale może ma ktoś jakąś rade dla mnie.
Najlepiej niech wypowiedzą się ci którzy mieli lub mają do czynienia z tym silnikiem jak im się nagrzewa, jak szybko osiągał i jaką trzymał temperature przy -10 stopniach.
EDIT: Na jednej stronie wyczytałem, że w przy moich objawach termostat moze być zacięty w pozycji otwartej i dlatego tak się dzieje. Ale chciałbym poznać wasze opinie.
Nie wydaje mi się żeby temperatura -10 stopni była na tyle niska żeby tak szybko chłodzić płyn i nie pozwolić autu się nagrzać- chyba że ten typ tak ma i pozostaje mi zasłonienie chłodnicy
Dodam, że auto było w tym roku sprowadzone z Włoch, termostat możliwe że jest od nowości bo tam nie mieli niskich temperatur i może nie grzali tak autem jak u nas w PL( auto było serwisowane do zeszłego roku w VW ciągle od nowości)
Pompa wody została wymieniona na nową więc raczej ok. Podejrzewałbym termostat ale może ma ktoś jakąś rade dla mnie.
Najlepiej niech wypowiedzą się ci którzy mieli lub mają do czynienia z tym silnikiem jak im się nagrzewa, jak szybko osiągał i jaką trzymał temperature przy -10 stopniach.
EDIT: Na jednej stronie wyczytałem, że w przy moich objawach termostat moze być zacięty w pozycji otwartej i dlatego tak się dzieje. Ale chciałbym poznać wasze opinie.