Golf mk4 1.6 16v - przepustnica? A moze cos innego?
: czw lip 17, 2014 12:31
Witam,
Przewertowalam forum wydaje mi sie dosc porzadnie, ale nie znalazlam podobnego problemu.
Zakupilam 2 miesiace temu golfa - jak wyzej - na zimno, na cieplo pali ok, nie faluje, pracuje takze ok i na zimno i na cieplo. Jednak pewnego feralnego popoludnia wracajac z pracy natrafilam na ogromny korek. Po 15-20 minutach ciaglego ruszania oraz zatrzymywania zapalily sie kontrolki EPC+Check engine - po chwili silnik przelaczyl sie w tryb awaryjny i tyle bylo z mojej jazdy. Zgasilam, po 5 minutach odpalilam z powrotem - nic sie nie swiecilo, auto pojechalo normalnie. Przy okazji wizyty u mechanika poprosilam, zeby sprawdzili co tam sie zapisalo w komputerze - byl tylko jeden blad - przepustnica. Mechanicy przeczyscili mi przepustnice - bez adaptacji - kazali sprawdzic, czy pomoze, czy jednak nie. Akurat w dniu kiedy od nich wyjechalam ponownie wpadlam w korek i ponownie problem sie pojawil - tym razem jednak wiedzialam, ze zwykle zjechanie na pobocze, zgaszenie, odczekanie kilku minut pomoze.
Czytalam na forum o tych wszystkich zaworach ERG itd. ale wszystko to nie do konca mi pasuje, poniewaz wszystko chodzi ok, nie ma wlasnie falowania itd. Mechanicy sugerowali mi, ze byc moze padl komputer/sterownik przepustnicy - przy takiej jezdzie w korku - ruszanie, stawanie i tak w kolko - moze tam cos wariuje.
Zazwyczaj kiedy juz sie zbliza ten moment zapalenia kontrolek dzieje sie tak, ze jesli lekko nacisne gaz na luzie, to on skacze do 1500obrotow i je trzyma - jesli znowu nacisne na gaz i puszcze to wtedy spadaja. To taki dziwny znak ostrzegawczy
Mam teraz metlik w glowie, poniewaz nie wiem czy wymienic przepustnice, czy moze szukac dalej - byc moze w innym warsztacie Takze zamiast inwestowania w nowa przepustnice chodzi mi po glowie zakup uzywanej i sprawdzenie, czy to po prostu pomoze - jesli tak, to ewentualnie wtedy mozna zainwestowac w nowa dla pewnosci. Ale moze macie jakies inne pomysly co i jak mozna jeszcze sprawdzic w tym temacie?
Mam nadzieje ze przez sam fakt bycia kobieta nie zostane tu zignorowana, z gory dzieki
Przewertowalam forum wydaje mi sie dosc porzadnie, ale nie znalazlam podobnego problemu.
Zakupilam 2 miesiace temu golfa - jak wyzej - na zimno, na cieplo pali ok, nie faluje, pracuje takze ok i na zimno i na cieplo. Jednak pewnego feralnego popoludnia wracajac z pracy natrafilam na ogromny korek. Po 15-20 minutach ciaglego ruszania oraz zatrzymywania zapalily sie kontrolki EPC+Check engine - po chwili silnik przelaczyl sie w tryb awaryjny i tyle bylo z mojej jazdy. Zgasilam, po 5 minutach odpalilam z powrotem - nic sie nie swiecilo, auto pojechalo normalnie. Przy okazji wizyty u mechanika poprosilam, zeby sprawdzili co tam sie zapisalo w komputerze - byl tylko jeden blad - przepustnica. Mechanicy przeczyscili mi przepustnice - bez adaptacji - kazali sprawdzic, czy pomoze, czy jednak nie. Akurat w dniu kiedy od nich wyjechalam ponownie wpadlam w korek i ponownie problem sie pojawil - tym razem jednak wiedzialam, ze zwykle zjechanie na pobocze, zgaszenie, odczekanie kilku minut pomoze.
Czytalam na forum o tych wszystkich zaworach ERG itd. ale wszystko to nie do konca mi pasuje, poniewaz wszystko chodzi ok, nie ma wlasnie falowania itd. Mechanicy sugerowali mi, ze byc moze padl komputer/sterownik przepustnicy - przy takiej jezdzie w korku - ruszanie, stawanie i tak w kolko - moze tam cos wariuje.
Zazwyczaj kiedy juz sie zbliza ten moment zapalenia kontrolek dzieje sie tak, ze jesli lekko nacisne gaz na luzie, to on skacze do 1500obrotow i je trzyma - jesli znowu nacisne na gaz i puszcze to wtedy spadaja. To taki dziwny znak ostrzegawczy
Mam teraz metlik w glowie, poniewaz nie wiem czy wymienic przepustnice, czy moze szukac dalej - byc moze w innym warsztacie Takze zamiast inwestowania w nowa przepustnice chodzi mi po glowie zakup uzywanej i sprawdzenie, czy to po prostu pomoze - jesli tak, to ewentualnie wtedy mozna zainwestowac w nowa dla pewnosci. Ale moze macie jakies inne pomysly co i jak mozna jeszcze sprawdzic w tym temacie?
Mam nadzieje ze przez sam fakt bycia kobieta nie zostane tu zignorowana, z gory dzieki