Forum.VWGolf.pl

Witajcie,
Koledzy Koleżanki, mam problem z autem w sumie to od X czasu i byłem u kilku mechaników i nic nie poradzili mianowicie, auto ma problem z odpalaniem (2.0 115 ps z lpg)na start ma takie momenty że pali raz na 10 razy od razu, a innym razem za 7 razem, odpala chodzi jakby na 3 Gary, wciskam gaz a auto się jakby dusi i nie wchodzi na obroty... Po jakiś 2 minutach chodzi normalnie, czasami jest tak ze odpalam chodzi jakby normalnie, ale wciskając gaz auto reaguje Mega dziwnie... Szarpie strasznie jakby robi żabkę po chwili działa normalnie... A jak przechodzi na LPG to chodzi jak złoto...
Jeśli chodzi o błędy to wyskakuje kod który wskazuję na, uszkodzenie sterownika, a, sterownik jest sprawny... Był sprawdzany na innym aucie...
Wczoraj zostało sprawdzone ciśnienie i pokazuje 8 bar na cylindrze, a auto jezdzi według mnie normanie, na niemieckiej Autobahnie jechało 160 na benzynie...


Pozdrawiam

8 bar to już na granicy zużycia jest. Dodatkowo może być utrata całkowita kompresji wskutek podpalonych już zaworów do momentu ich obrotu i chwilowego uszczelnienia komory spalania. Zrób prób olejowa i ponowny pomiar kompresji.

Właśnie dziś mechanik będzie to robił, zobaczymy jakie będą wyniki

Na 95% wtryski gazu lub reduktor puszcza gaz w dolot i go zalewa i przez to nie pali. Zakręć gaz przy butli, przełącz na gaz, niech postoi na jałowym i wypali gaz z przewodów, potem zobacz jak pali na benzynie.