Forum.VWGolf.pl

Mam golfa 5 z silnikiem 1.6 8v. Własnie wróciłem z podróży. Przejechałem 1500 km, w dużej części autostradą A4 jadąc z prędkością ok. 130 km/h. Przed wyruszeniem sprawdzałem poziom oleju i był w normie. Ponieważ mam zepsuty czujnik poziomu oleju komputer nie sygnalizował niskiego poziomu oleju. Dopiero w drodze powrotnej pokazał błąd "Oil engine pressure off". Zjechałem natychmiast z trasy, sprawdziłem bagnet i dolałem ok. 1,5 litra. Przejechałem jeszcze ok. 100 km i dolałem kolejne 2 litry i dopiero wtedy poziom na bagnecie był dobry. Nie widać wycieku. Czy to możliwe żeby zużył większość oleju?

trochę dużo za dużo. Albo olej wycieka albo przez uszczelkę pod głowicą idzie na któryś cylinder (wykręcić świece - 1 powinna mieć dużo nagaru)

Mechanik obejrzał samochód. Na razie wiadomo, że bierze olej przy większych obrotach - ok. 3500 zaczyna mocno dymić. Jaka może być przyczyna?

Po zakupie samochodu mechanik wymienił mi olej na 5W-30, przy czym nie wiadomo jaki był olej wcześniej. Teraz mechanik proponuje wlać do silnika półsyntetyk zamiast 5W-30 i sprawdzić czy przestanie go łykać. Czy źle dobrany olej może być przyczyną, że go spala w takich ilościach (przy jeździe 130/140 km/h ok. 4 litrów na 1000 km)?

Silnik do remontu (pierścienie, uszczelniacze itp.), wcześniej pewnie zalany motodoktorem.

To, że był zalany motodoktorem jest raczej nieprawdopodobne dlatego, że kupiłem go z zaufanego źródła i były właściciel poczuwa się do odpowiedzialności (również finansowej) za ten samochód.

kayetan pisze: ↑

śr sie 29, 2018 11:59

Teraz mechanik proponuje wlać do silnika półsyntetyk zamiast 5W-30

mechanik tak do końca coś nie halo, lej olej 5W40 z normą 502.00, szukaj oleju z najniższą wartością Noack w karcie charakterystyki, najlepiej z normą ACEA A3/B4 unikaj ACEA C3

np..
- Amsoil European Car Formula 5w40 Classic ESP z Noackiem na poziomie 8,7% https://www.amsoil.com/lit/databulletins/g3395.pdf
- MANNOL Extreme 5W-40 ACEA A3/B4

1.6 często lubią żłopać olej, jaki rocznik auta? Przebieg tylko prawdziwy bo zaufani ludzie też niejednokrotnie kręcą

kayetan pisze: ↑

śr sie 29, 2018 19:56

były właściciel poczuwa się do odpowiedzialności (również finansowej) za ten samochód.

super, to niech partycypuje w remoncie

Przebieg 140 tys. Z papierów dołączonych (rachunki za części) wynika, że raczej realny, rocznik 2008. Olej spala przy obrotach pow. 3500. Kiedy jeździłem po mieście i w krótkie trasy oleju nie ubywało.

jak na taki przebieg to słabą ma kondycję, nie powinien tyle żłopać, może stał długo, To czy realny to jedynie historia serwisowa w ASO potwierdzi, rachunki to słaby argument

zapytaj usera Dexter23pl kupę lat jeżdzi Mk5 z tym motorem i dużo wie

Czy wlanie innego oleju niż ten który miał wcześniej mogło spowodować, że zaczął go spalać? Na starym oleju nie kopcił przy wyższych obrotach. Samochód stał ok. pół roku.

mały wpływ może mieć zły dobór oleju ale nie takie ilości, problem tkwi w usterce mechanicznej a nie złym doborze oleju

to że więcej bierze przy wysokich obrotach np. jezdzie autostradowej to normalne ale nie takie ilości

Tak też myślałem, że to nie wina oleju. Kolega powyżej sugerował zmierzenie ciśnienia i próbę olejową. Czy mechanik powinien to zrobić najpierw? Jak napisałem samochód stał ok. pół roku. Czy to ma jakiś wpływ na tą usterkę?

np. zapieczone pierścienie

Mechanik zmierzył ciśnienie oleju i zrobił próbę olejową - ciśnienie OK. Nalał nafty na cały dzień. Potem wymienił dwie świece (które gorzej wyglądały) i olej na 5w-40. Przy przygazowaniu dymi z rury jak wcześniej. Na razie kazał pojeździć samochodem, a jeśli nic się nie zmieni powiedział, że trzeba będzie zaglądać do silnika.