dzwonił do mnie gość z warsztatu i mówi że to czujnik halla w pierwszym momencie iskra jest ,póżniej jest słaba lub nie ma jej wcale.Dzwoniłem do paru auto złomów,i nie mają aparatów zapłonowych do KR czyli
027 905 205 P ,czy mógłby być aparat inny,od innego golfa
[mk2 16V] zapłon?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
U mnie mialem / mam to samo.
Wymienialem po koleji:
1. kopolka, palec, filtr powietrza, filtr paliwa - bez zmian
2. uszczelniacz aparatu raplonowego - bo olej przeciekal przez niego - bez zmian
3. swiece - bez zmian
4. czojnik halla - bez zmian
5. Na dzien dzisiejszy - odwiedzilem warsztat BOSCHa - diagnostyka: - padnieta sonda lambda + ledwo zipie pompa paliwa + swiece w stanie idealnym, napewno 3elektrodowe (to wiem bo sam je kupowalem i zakladalem ) + kable WN stan idealny + wszytkie czujniki w silniki dzialaja, stan bardzo dobry + cisnienie spalania w cylindrach idealne (nie mylic z cisnieniem sprezania) + po tym wszystkim smial jeszcze twierdzic ze jest olbrzymie prawdopodobienstwo tego ze to co mam na liczniku to jest jego faktyczny przebieg
Czeakaja mnie teraz wydatki rzedu 1000 Bonow Narodowego Banku Polskiego za sonde + pompe + strojenie
Jesli to ku... ( kobieta inaczej pracujaca) nie pomoze to nie wiem co z nim zrobie.
Pozdrawiam
PS. W BOSCHu tak zdiagnozowal ta moja przypadlosc:
cyt. "... jest to wina "korkow parowych" powstajacych we wtryskiwaczach. Przez to ze wtryskiwacze siedza gleboko w silniku - jest tam temp rzedu 90 st a paliwo zaczyna parowac w ok 40 - daltego paliwo zaczyna parowac wew. wtryskiwaczy. Pompa jest juz na wykonczeniu i nie ma sily "przepchac" tych korkow przez wtryskiwacze. Jak sie uruchomi po nocy silnik odpaala bez problemu bo dziala wtrysk rozruchowy i on daje zupke. Jak zaczynaja pracowac wtryskiwacze to papka nie ma sily. Dopiero jak sie go troszke przegazuje (troszke = u mnie ok 5 min ) to dopiero powoli udaje jej sie je przepchac. " koniec cyt.
Tyle newsow z serwisu BOSCHa. wymieniam pompe i sonde i zobaczymy na ile to pomorze.
Dodam tylko ze u mnie pompa dawala cisnienie ok 7 barow a z tego co gosciu mi mowil 6,5 bar tzn ze pompa nie zyje - a nominalne cisinie powinno byc ok 10 bar.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze komus to pomorze w jego walce.
Wymienialem po koleji:
1. kopolka, palec, filtr powietrza, filtr paliwa - bez zmian
2. uszczelniacz aparatu raplonowego - bo olej przeciekal przez niego - bez zmian
3. swiece - bez zmian
4. czojnik halla - bez zmian
5. Na dzien dzisiejszy - odwiedzilem warsztat BOSCHa - diagnostyka: - padnieta sonda lambda + ledwo zipie pompa paliwa + swiece w stanie idealnym, napewno 3elektrodowe (to wiem bo sam je kupowalem i zakladalem ) + kable WN stan idealny + wszytkie czujniki w silniki dzialaja, stan bardzo dobry + cisnienie spalania w cylindrach idealne (nie mylic z cisnieniem sprezania) + po tym wszystkim smial jeszcze twierdzic ze jest olbrzymie prawdopodobienstwo tego ze to co mam na liczniku to jest jego faktyczny przebieg
Czeakaja mnie teraz wydatki rzedu 1000 Bonow Narodowego Banku Polskiego za sonde + pompe + strojenie
Jesli to ku... ( kobieta inaczej pracujaca) nie pomoze to nie wiem co z nim zrobie.
Pozdrawiam
PS. W BOSCHu tak zdiagnozowal ta moja przypadlosc:
cyt. "... jest to wina "korkow parowych" powstajacych we wtryskiwaczach. Przez to ze wtryskiwacze siedza gleboko w silniku - jest tam temp rzedu 90 st a paliwo zaczyna parowac w ok 40 - daltego paliwo zaczyna parowac wew. wtryskiwaczy. Pompa jest juz na wykonczeniu i nie ma sily "przepchac" tych korkow przez wtryskiwacze. Jak sie uruchomi po nocy silnik odpaala bez problemu bo dziala wtrysk rozruchowy i on daje zupke. Jak zaczynaja pracowac wtryskiwacze to papka nie ma sily. Dopiero jak sie go troszke przegazuje (troszke = u mnie ok 5 min ) to dopiero powoli udaje jej sie je przepchac. " koniec cyt.
Tyle newsow z serwisu BOSCHa. wymieniam pompe i sonde i zobaczymy na ile to pomorze.
Dodam tylko ze u mnie pompa dawala cisnienie ok 7 barow a z tego co gosciu mi mowil 6,5 bar tzn ze pompa nie zyje - a nominalne cisinie powinno byc ok 10 bar.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze komus to pomorze w jego walce.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 380 gości