wymiana sprężyn
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- michas III
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
wymiana sprężyn
Wiecie może gdzie można tanio wymienic sprezyny w Warszawie bo zadzwonilem w dwa miejsca i zazyczyli sobie takie chore ceny ze az odechciało mi sie sprezyny zakladac
koko dżambo i do przodu
Re: wymiana sprężyn
A co to znaczy chore ceny?michas III pisze:Wiecie może gdzie można tanio wymienic sprezyny w Warszawie bo zadzwonilem w dwa miejsca i zazyczyli sobie takie chore ceny ze az odechciało mi sie sprezyny zakladac
Moj mechanik za wymiane przednich amorków w zeszlym roku wziął 80 zł. Ale to to samo co wymiana spręzyn bo i tak musi rozebrac cała koumnę McPhersona.
Czyli wychodzi 40 zł/szt.
Pozdrawiam.
- michas III
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: wymiana sprężyn
tak 40zl to chyba wszedzie jest, ale pogadaj gdzies z chlopakami z wawy to wymienicie za polowe tegoKRIS77 pisze:A co to znaczy chore ceny?michas III pisze:Wiecie może gdzie można tanio wymienic sprezyny w Warszawie bo zadzwonilem w dwa miejsca i zazyczyli sobie takie chore ceny ze az odechciało mi sie sprezyny zakladac
Moj mechanik za wymiane przednich amorków w zeszlym roku wziął 80 zł. Ale to to samo co wymiana spręzyn bo i tak musi rozebrac cała koumnę McPhersona.
Czyli wychodzi 40 zł/szt.
Pozdrawiam.
- michas III
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
ściągacz do sprężyn pare kluczy i jazda do roboty, a te 80 dych to lepiej na co innego przeznaczyć.Nie ma to jak satysfakcja z własnej dobrze wykonanej roboty.
Ja tylko raz byłem u mechanika z zawieszką podpatrzyłem i już więcej nie pojade.Ttylko że u mnie w mieście za wymiane springów zakrzyczeli 20 zeta od koła, wiec jest różnica.
Ja tylko raz byłem u mechanika z zawieszką podpatrzyłem i już więcej nie pojade.Ttylko że u mnie w mieście za wymiane springów zakrzyczeli 20 zeta od koła, wiec jest różnica.
...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 17:25
- Lokalizacja: Katowice
- TUTENHAMON
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2120
- Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
- Lokalizacja: Polska
- Red Spider
- Mały gagatek
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 09:59
- Lokalizacja: Bialystok
wymiana jest prosta na nawet male sciski do spezyn mozna samemu wykonac problemik moze byc czasem z odkrecenie amorkow od gory zwlaszcza przod ja wczoraj zmienialem koleciowi cala zawiche wszystkie srubki doj.... na maxa a do tego z przodu mial jakies dziwne zakocnzenie amowro zakonczenie na jakis klucz dziwny (brak specjalistycznego sprzetu ) zazyczaj jest jednak imbusik 6-7
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 626 gości