Szczęki w tylnym kole

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

karolusek1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw maja 10, 2007 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Szczęki w tylnym kole

Post autor: karolusek1 » wt maja 29, 2007 17:58

Witam mam pytanko w mojej II w tylnym kole coś mi wali i wali, podobno coś ze szczekami, jak przychamoje przestaje wie ktoś jak sprawnie zdjąc beben i moze orientacyjną cene szczęk ktoś zna.
Jest z tym dziwny problem bo niby sie zapiekają i tra ale wali jakby coś sie odłamało, pbstawiam to bo łozysko trze chyba jednostaje i szumi cały czas a to w zalezności od szybkości jazdy ma rózne nasilenie?????Dzieki za info :bigok:
Ostatnio zmieniony śr maja 30, 2007 12:59 przez karolusek1, łącznie zmieniany 1 raz.


Zamiast samolotem lepiej pognać VR6 :)

Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » wt maja 29, 2007 20:15

karolusek1 pisze:sprawnie zdjąc beben
1. zdejmujesz kolo
2. plaskim srubokretem podwazasz taki dekielek, w nim jest duzo smaru
3. Oczom ukazuje sie zawleczka, wyciagasz ja ( w drodze powrotenej powinienes zalozyc nowa, bo moze peknac ) zdejmujesz taka koronke metalowa
4. odkrecasz nakretke ( chyba 22 klucz )
5. Pod nakretka jest jeszcze podkladka metalowa
6. wyciagasz lozysko
7. zdejmujesz beben

:dol:

Obrazek


nowe szczeki nie sa drogie

:dol:

http://allegro.pl/item199626393_szczeki ... s_060.html

[ Dodano: 29 Maj 2007 20:19 ]
karolusek1 pisze:bo niby sie zapiekają i tra
to pewnie cylinderek ma jakis problem i nie odciaga spowrotem szczek
karolusek1 pisze:pbstawiam to bo łozysko trze chyba jednostaje i szumi cały czas a to w zalezności od szybkości jazdy ma rózne nasileni
to przyokazji sprawdz jak wyglada lozysko. Przed demnotazem bebna, przygotuj sobie odpowiednio duzo smaru, aby lozysko nie chodzilo pozniej na sucho



karolusek1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw maja 10, 2007 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: karolusek1 » wt maja 29, 2007 20:50

serdeczne dzieki :bigok: jutro jak nie bedzie padało robie to, a aproopos ten bajer co niby nie odciąga kupóje sie w kaplecie ze szczekami czy osobno trzeba :grin: Ale info super jeszcze raz dzieks bez obaw bede sie bawił teraz z moim golferkiem


Zamiast samolotem lepiej pognać VR6 :)

Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » wt maja 29, 2007 20:57

karolusek1 pisze:aproopos ten bajer co niby nie odciąga kupóje sie w kaplecie ze szczekami czy osobno trzeba
ten bajer to bardzo wazna zabaweczka :)

Nazywa sie tloczkiem lub cylinderkiem i kupuje sie go osbno. Nie jest drogi ( ok 20zl )czy dobrze pracuje, nie przeciaka zobaczysz jak zdejmiesz beben, ale przed zdjeciem szczek, druga osoba bedzie naciskala na hamulec albo ciagnela za reczny. Tloczek powinien z obydwu stron po rowno wypychac i odciagac szczeki. Byc moze masz go juz uszkodzonego, albo zapowietrzone hamulce.

tak wyglada :dol:

Obrazek



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 234 gości