Drgania przy hamowaniu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

bikero1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lut 08, 2007 16:17
Lokalizacja: polska

Post autor: bikero1 » ndz gru 09, 2007 20:04

Jak byłem u mechanika na podnośniku to ciężko to było określić!raczej z maglownicy ale zaznaczę że zero luzów!przypominam że już kiedyś wymieniałem kolumnę razem z krzyżakiem!ale była używana i podobno w bdb stanie!ale wtedy luz był i stuk był trochę inny!pozdrawiam!!



Awatar użytkownika
cylinder
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw gru 28, 2006 13:11

Post autor: cylinder » pt gru 14, 2007 21:37

Panowie dołączam sie do tematu, poniewaz zauwazyłem drgania kierownicy przy hamowaniu, jutro jad wywazyc koła, jednak zrobiłem tak jak radził
greg pisze:a jak szarpniesz kołami trzymając w połowie wysokości koła od strony zderzaka i tyłu auta to czujesz jakiś lekki stuk -luz? jeśli tak to myślę właśnie o maglownicy
i okazało sie ze jest delikatny luz i stuk, czy to magłownica, czy jest ona przyczyna drgania kierownicy, jaki koszt wymiany, czy takie drgania moga byc spowodowane zle wywazonymi kołami, czytałem gdzies na forum ze przyczyna moga byc takze zuzyte tylne tarcze, czy to prawda.
Ostatnio zmieniony pt gru 14, 2007 22:00 przez cylinder, łącznie zmieniany 1 raz.



greg

Post autor: greg » sob gru 15, 2007 00:11

cylinder pisze:jest delikatny luz i stuk, czy to magłownica,
jeden szarpie drugi obmacuje elementy - albo na końcówce drążka, albo na drążku albo na maglownicy - ustalasz ska dokładnie dochodzi



Awatar użytkownika
kiler_444
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 210
Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 17:04
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Post autor: kiler_444 » sob gru 15, 2007 00:19

SPRAWDZ CZY NIE MASZ NADMIERNIE ZUZYTYCH łOZYSK W PRZEDNICH PIASTACH I SAMYCH PIAST BO TO JEST CZęSTą PRZYCZYNA TEGO TYPU ZJAWISK!!!


SPRZEDAM UCHWYTY NA KLUCZE PŁASKIE http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=276181



kiler_444

Awatar użytkownika
cylinder
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw gru 28, 2006 13:11

Post autor: cylinder » sob gru 15, 2007 19:35

Dzieki za rady, w poniedziałek bede sprawdzał, bo dzisiaj nie było czasu. Mam nadzieje ze to nie tarcze bo sa nówki, przejechałem na nich ok 1000km, i nie magłownica, bo ona jak patrzyłem to tez sporo kosztuje..



Awatar użytkownika
Cultstyle
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pt lip 07, 2006 23:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Cultstyle » sob gru 15, 2007 19:40

jeżeli ostro grzałeś tarcze tzn. miałeś kilka ostrych hamowań lub jeździłeś po kałużach to mogą być tarcze


Był: Golf III, Oldschool'owa Corsa A przedlift i przez chwile Golf II na wąskim
Obecnie: Grand Espace
SPRZEDAM: SCHOWEK POD AIRBAG I HELLA SILVER MAGIC

Jacenty80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
Kontakt:

Post autor: Jacenty80 » sob gru 29, 2007 22:01

Walczę z czymś podobnym. Po wymianie tarcz i klocków z przodu (z tyłu mam bębny) przez trzy tygodnie było super. Po tym czasie podczas hamowania wyczuwałem bicie. Z czasem było coraz wieksze. Wymontowałem tarcze i tokarce wyszło że jedna ma lekie bicie. Przetoczyłem obydwie i znowu przez kilka dni było spoko... cieszyłem się że problem zażegany, ale po kilku dniach znowu pojawiły sie bicia. Wymieniłem tarcze (klocki pozostały te same) na uzywki ale w bdb stanie. Przez dwa tygodnie było ok... i k...urcze teraz znowu zaczyna mi bić. Juz nie wiem co jest grane. Czy moze to być wina klocków? Za każdym razem troche je papierem czyściłem i może dlatego przez jakiś czas był spokój? Może na ich powierzchni wytwarza się jakaś powłoczka i dlatego po jakims czasie są takie jaja? Klocki są ATE.
Jeżeli byłyby jakieś luzy w zawieszeniu i w układzie kierowniczym to biłoby od początku. A tu przez jakis czas jest ok...



Awatar użytkownika
cylinder
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw gru 28, 2006 13:11

Post autor: cylinder » sob gru 29, 2007 22:21

Ja najpierw pojechałem wywazyc koła, okazało sie ze dwie zimówki sa do wymiany, w jednej poszły druty, w druga była w jednym miejscu starta za duzo, bo miałem ostre hamowanie na suchym asfalcie, auta na małej predkosci poruszało sie jak na jaju, wymieniłem na nówki dwie opony, załozyłem na przód, troche mniej drgan ale nadal to samo, zauwazyłem ze przy hamowaniu drga kiera i przy tym czuc cala bude, nie byłem jeszcze nigdzie sprawdzac zawieszenia, mysle to zrobic po nowym roku, mysle jeszcze ze moga to byc tarcze z tyłu bo sa do wymiany na gwałt, moze sie pokszywiły bo sa za cienki, ale z drugiej strony czy drgała by kierownica przy nadmiernie zuzytach tylnich tarczach. Czekam na Nowy rok a potem musze wybrac sie do mojego mechanika. Zobaczymy co to, ale czytajac powyzsze posty zaczynam sie denerwowac wielkoscia problemu.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 321 gości