[mk3] dmucha z korka wlewu oleju

[KRIS77]

czy to normalne, że dmucha z korka wlewu oleju?

Dmucha na jałowym biegu a przy wyższych obrotach trochę mniej.

Czy obroty jałowego można podkręcić jakąś śrubką czy trzeba podpiąć pod VAGa bo mam 650 obr/ min na jałowym i uważam, że to ciut za mało.

Silnik to 1,6 AEE

[c-kozi]

z kazdego dmucha nawet nowego, tylk,o zalezy jak mocno no i czym dmucha bo jak wali na niebiesko to masz problem.

[KRIS77]

z kazdego dmucha nawet nowego, tylk,o zalezy jak mocno no i czym dmucha bo jak wali na niebiesko to masz problem.

tylko dmucha, nie wali niebieskim

[c-kozi]

to lac i jezdzić (byle nie olej)

[KRIS77]

to lac i jezdzić (byle nie olej)

a co proponujesz odnośnie regulacji obrotów?

[k631]

Witam a ubytki oleju jakie masz i czy pod korkiem jest mokro.Pozdrawiam

[KRIS77]

Witam a ubytki oleju jakie masz i czy pod korkiem jest mokro.Pozdrawiam

ubytki oleju są znikome dolałem 0,4 litra na 4000 km ale z tego 2/3 to trasa przy dość dynamicznej jeździe, a korek oleju jest mokry (ale to chyba normalne?)

[k631]

to bez nerwów pozdrawiam

[bohdan]

jest wszystko OK, gaz do dechy i w trasę

ale z tym gazem do dechy to uważaj ostatno byłem na forum fotoradary i czytałem jak nazwano gościa debilem i baranem za to, że na trasie Torunskiej w W-wa jechal z prędkością 140-160 km/h ( trzy pasy ruchu w jednym kierunku ).
Więc chyba trzeba sprzedać nasze VW i przesiadać się na fiaty 126p - mormalnie!!!
Bo one chyba tyle nie wyciągają.

PS.
Z tą sprzedażą to żart oczywiście.

[KRIS77]

jest wszystko OK, gaz do dechy i w trasę

ale z tym gazem do dechy to uważaj ostatno byłem na forum fotoradary i czytałem jak nazwano gościa debilem i baranem za to, że na trasie Torunskiej w W-wa jechal z prędkością 140-160 km/h ( trzy pasy ruchu w jednym kierunku ).
Więc chyba trzeba sprzedać nasze VW i przesiadać się na fiaty 126p - mormalnie!!!
Bo one chyba tyle nie wyciągają.

PS.
Z tą sprzedażą to żart oczywiście.

jak sprzedam to i tak kupię vw (mk4)

ogólnie to ja nie szaleję (swoje już przeżyłem, miałem bliskie spotkanie z drzewem 6 lat temu w zimę), na 3-miejskiej obwodnicy jadę z nogą w podłodze a jeżdze tam tak co 2 tygodnie i to mi wystarcza.