Było-minęło. Teraz mam mk2 i brak takich problemów. Ale dziękuję za infodonspecu pisze:sprobuj
Silnik gasnie w czasie jazdy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wszyscy wspominacie o zanieczyszczonym paliwie. Ja mam golfa 3 przerobionego na gaz i mam ten sam problem. Właściwie na benzynie jeżdżę sporadycznie, głównie przy odpalaniu i raz na dwa tygodnie jakaś dłuższa trasa żeby pompę rozruszać a i też żeby w baku nie pływało to samo paliwo przez pół roku. Co do tankowania bezołowiowej, to nie mam ulubionej stacji. Pompę wymieniałem rok temu bo sie popsuła. Przez pewien czas miałem problem z jazdą na benzynie ale pewnie pompa musiała sie przeczyścić. I tak w spokoju przejeździłem 1/2 roku aż pojawił sie problem gaśnięcia silnika Mocno kibicuję wszystkim którzy mają ten problem bo ich owocne rozwiązanie problemu mi i wielu innym pomoże. Dodam ze mam 1,4 '93. Po przeczytaniu wielu postów obstawiam czujnik halla. Pytanie czy mogę go wymienić sam?
Bierz z życia to co najlepsze a co inni o tym myślą to ich sprawa :P
Widzę że ten wątek nieźle się rozwija. Dzięki wszystkim głos w dyskusji i porady. Jak wcześniej pisałem ja stawiam na Halla a w następnej kolejności na instalację lub złącza i w związku z tym wstrzymuje się z grzebaniem w innych miejscach (stara zasada mówi, że jak coś zacznie działać po naprawie kilku rzeczy na raz to nie wiadomo co było zepsute). Opisałem także jak zamierzam wyłapać usterkę na drodze. Niestety to cholerne auto jakby wiedziało o tym i działa bez zarzutu. Abym mógł wnieś coś nowego w tym temacie widać potrzeba więcej czasu.
JaroW
Witam ponownie moja walka z gasnącym z Golfikiem nareszcie skończona i co najważniejsze wygrałem po wymianie dwóch czujników Halla, całego aparatu zapłonowego, sprawdzeniu cewki, przekaźnika pompy paliwa, stacyjki ...naszczecie cześć rzeczy po znajomości zrobiłem;) na samym końcu wymieniłem pompę paliwa i to był strzał w dziesiątkę przynajmniej w moim przypadku życzę reszcie powodzenia może wam to cos pomoże w waszych problemach z VW ... Pozdrawiam
A u mnie nic. Od kiedy poważnie zabrałem się za lokalizację przyczyny gaśnięcia problem się nie pojawia, choć tak naprawdę nic nie zrobiłem i myślę, że może to mieć związek z tym, że jest cieplej i trochę bardziej sucho. Cierpliwość to podstawa i takim wypadku. Cieszy mnie to, że niektórzy mają już z górki.
JaroW
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 295 gości