Mam problem z którym borykam się już jakiś czas.
3 lata temu kupiłem seryjnego golfa 1,4CL z 92r.
Okazało się że kupiłem z walniętym silnikiem i po wielu perypetiach i jednym remoncie postanowiłem zrobić swapa, wybór padł na 1,8 8v z mkII.
Mechanicy moi wymienili mi silnik ze skrzynią ale komputera niewymienili twierdząc że to zadużo zachodu, więc został komputer od 1,4 (niewiem jak to chodzi ale chodzi
)Jeździłem tak do czasu kiedy i ten silnik zaczął szwankować
wtedy to postanowiłem że przy drobnym remoncie zrobię mu mały tuning (polerowanie kanałów, dotarcie zawarów i splanowanie głowicy).Przy okazji tych zabiegów dokonałem pomiarów na hamowni i okazało się że przed przeróbkami silnik co powinien mieć seryjnie 90kucy ma około 75(niepamiętam dokładnie), natomiast po uzyskał 95KM.
Mimo wszelkich starań i różnych zabiegów z wydechem, z chipem nic więcej nieudało się osiągnąć, dlatego jedyne co mi pozostało to ten komp.
I teraz pytanie czy to może być to a jeśli tak to jak zrobić żeby było dobrze, czy muszę całą wiązkę przerabiać znaczy kłaść od nowa bo to chyba by była najpewniejsza metoda?
Dodam że komp praktycznie niesteruje wogóle pracą silnika np. niema podpiętego czujnika położenia wału (z tego co mi mechanik mówił).
Dodam że jestem laikiem szczególnie jeśli chodzi o elektrykę.
Z góry dzięki za wszelką pomoc.
Pozdro