jakim olejem zalac ?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Prono89
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: czw wrz 25, 2008 23:07
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Prono89 » pt sty 02, 2009 12:40

Podłączę się do tematu. Musiałbym dolać olej do mojego silnika, wiem tylko, że mam 15W40 ale nie wiem jakiej firmy był olej i teraz nie wiem jaki kupić aby dolać. Silnik to RP przebieg ok. 300tys.
Może zlać resztę oleju z silnika i wlać nowy?
P.S.
jakie mogą być skutki wymieszania dwóch różnych marek olejów syntetycznych?
Ostatnio zmieniony pt sty 02, 2009 12:41 przez Prono89, łącznie zmieniany 1 raz.



Alva
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 15:25
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Alva » pt sty 02, 2009 23:16

vipergti pisze:sam używam Castrola i nie zauważyłem aby silnik ciężej odpalał, wg mnie olej naprawdę spoko
ja u siebie miałam wlanego Elfa (nie pamiętam jaki dokładnie model) 15w40, potem dolałam Castrola High Mileage też 15w40 i jest znaczna różnica w odpalaniu, czuć dosłownie tą gęstość zimnego oleju :) co do tego ile/czy bierze to ciężko coś powiedzieć bo mam chyba uszczelkę pod głowicą walniętą :/


[b]MOJE MK 2[/b] http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=197361

haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » pt sty 02, 2009 23:35




Awatar użytkownika
AndrzejP4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 462
Rejestracja: śr sie 08, 2007 19:42
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: AndrzejP4 » śr sty 07, 2009 12:31

Muszę się zgodzić z poprzednikami - Castrol jest strasznie gęsty w niskich temperaturach.

Przy temperaturze -15*C zanim odpalę, muszę wrzucić 4 bieg i delikatnie pobujać autem w przód-tył, bo silnik dosłownie jest zaklajstrowany tym cholernym olejem - Mam castrola magnateca 10W/40. Bez takiej rozgrzewki nawet po podłączeniu urządzenia rozruchowego 12V 50A bardzo ciężko kręci.

Na dodatek po odpaleniu szklanki stukają przez prawie minutę.
Wiadomo, auto nie jest nowe, ale ma realny przebieg 165tysi, więc obwiniam za wszystko ten syfiasty olej.

Całe szczęście zbliżam się do wymiany na Valvoline Durablend Diesel 5W/40 (półsystetyk!), bo inaczej załatwiłbym szybciutko rozrusznik :/



Awatar użytkownika
Yarobak
Montana Green forever
Montana Green forever
Posty: 114
Rejestracja: wt lis 06, 2007 21:55
Lokalizacja: FSL
Kontakt:

Post autor: Yarobak » śr sty 07, 2009 12:58

A ja kupiłem Golfinę z niemcowni i przy przebiegu 126 tys. (na 100% pewnym) miał zalany olej syntetyczny :kac:
Natychmiast wymieniłem go na Mobila 10W-40 i chodzi jak złoto. Jestem po drugim zalaniu oleju i wszystko cacy. Pali na mrozie bez problemu, od wymiany do wymiany (10 tys) nie znika nic na bagnecie. I do tego spełnia normę dla tego silnika a mianowicie VW 505.00



Awatar użytkownika
golfiarzwwa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: czw gru 06, 2007 13:55
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: golfiarzwwa » śr sty 07, 2009 13:07

haps pisze:warto poczytac..
http://hein-podesty.pl/oleje.pdf
Skorzystałem z doświadczenia tych mądrych głów i wylałem z silnika 10W40 Shella na którym przy temperaturze +5 stopni klepały mi popychacze :grrr: Zalałem 10W40 Liqui Moly Leichtlauf i nawet przy minusie teraz odpala bez klepania :okej:



patefon2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr sty 07, 2009 12:08
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Post autor: patefon2 » śr sty 07, 2009 13:09

Wchodzi gdzieś około 3.5l Ja bym ci radził zalać mineralny o parametrach półsyntetyka. A olej dokładnie to MILLERS XML 10w40 ja na takim jeżdżę i jest rewelacja. Bardzo polecam , powiem tylko tyle na tej marce jeżdzą samochody s 2000 i nie tylko w rajdach polski także klasa oleju jest niesamowita.


mixer

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 388 gości