Witam kolegów, mam do Was pytanie, czy kończące się przeguby można wyczuć na lewarku zmiany biegów?? trochę to dziwne ale ok 3 miesiące temu zauważyłem '' trzęsienie się lewarka zmiany biegów i odczuwalne na nim wibracje i trzaski dość intensywne i głośne (tak jakby jakaś zębatka wyskakiwała i próbowała się zazębić z inną...) więc pierwsze co to pod auto i ujrzałem rozerwaną osłonę przegubu wewnętrznego prawej strony auta, wymieniłem przegub i problem ustał na pewien czas aż znowu to samo, znowu pod auto i zobaczyłem że 3 śruby się poluzowały więc dokręciłem i do dziś było wszystko ok aż wjechałem w sporą kałużę i znowu to samo grrr!! mam nadzieję że to nie skrzynia choć od czasu do czasu lubi mi zazgrzytać synchronizator 2 biegu jak za szybko chcę ruszyć... dodam tylko że mam zajechany rozrusznik i czasami zanim odpalę auto to muszę 5 razy chełtać ;/ ale zazwyczaj pali od cyka Zależy od jego humoru hehe
Więc co to może być??
1 znowu ten przegub, albo następny się kończy (choć nie chrobocze jak skręcam)
2 rozrusznik świruje?
3 skrzynia do wymiany? choć z tym problemem przejechałem ok 10kkm oznaczenie ATH (jak by ktoś miał 100% sprawny rozrusznik to chętnie bym kupił)
Pozdrawiam i czekam na sugestie:)
