swiecaca kontrolka oleju i brzeczenie podczas jazdy mk2 1,3

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
mis_tobis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: sob maja 07, 2005 10:17
Lokalizacja: pn-czw: Łódź [ P Ł ] pt-nie: Tomaszów Maz
Kontakt:

Post autor: mis_tobis » ndz sty 08, 2006 00:16

Mam podobny problem:
w moim Mk3 silnik 1.8 ABS [ ma LPG ]

na wolnych obrotach -tj 750-800 obr/min zaczyna mi migać kontrolka i włancza sie brzęczyk.. tak samo przy przekreconym zapłonie.. jak dodam gazu to przestaje

co to za neispodzianka może być?



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 08, 2006 00:50

Zawolne obroty masz panie



jusci
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 211
Rejestracja: czw paź 07, 2004 18:25
Lokalizacja: Zamość LZ
Kontakt:

Post autor: jusci » ndz sty 08, 2006 10:20

Obroty moze ciut za wolne. Ale gdyby było wszystko w porzo to nigałaby kontrolka. Na wolnych obrotach jest słabe ciśnienie więc miga. Ale brzęcaek powinien się włączać powyżej 2000 obr. Nie rozumiem o co tu chodzi. Sprawdzałeś czujniki?


pozdro!

simm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: sob gru 17, 2005 22:13
Lokalizacja: Lublin

Re: swiecaca kontrolka oleju i brzeczenie podczas jazdy mk2

Post autor: simm » pn sty 09, 2006 12:29

mi jak pękł kabelek pod izolacją to tak bzyczało, złączyłem zaizolowałem i nie bzyczy :grin: pozdro



Awatar użytkownika
ben29
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 23:55
Lokalizacja: Znad Jeziora Roznowskiego
Kontakt:

Post autor: ben29 » pn sty 09, 2006 20:26

Wlasnie zauwazylismy z kumplem ze gdy wlaczy sie brzeczyk, wtedy wlaczam mu jakies obciarzenie elektryczne, np wycieraczki czy dmuchawe, i co ciekawe przestaje brzeczec,
to dopiero zagadka godna X Files


Kupię listwy boczne na tylne błotniki z napisem GT
wersja 3d.

Pablo2

Post autor: Pablo2 » wt sty 10, 2006 00:56

Miałem podobny problem. Było dobre cisnienie oleju którego nawet nie ubywało.
Kontrolka i bzyczek załanczał sie czesto jak miałe wolniejsze obroty po zwiekrzeniu obrotów kontrolka gasła. U mnie pomogło jak zaizolowałem przewody od tych czujników. Idą blisko przewodów WN wiec moga miec jakies przebicia. A najlepiej je wymienić.

Pozdrawiam



sasza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 12:15
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: sasza » śr sty 11, 2006 11:44

Witam
Sprawdzcie ten link, co prawda po angielsku, ale to nie jest chyba problem ))) http://groups.google.de/group/rec.autos ... rt=1&num=3
Gościu opisuje co często jest przyczyną wycia brzęczyka.
Po wyeliminowaniu przyczyn mechanicznych - czytaj za niskie ciśnienie oleju,
po sprawdzeniu czujników, ostatnią przyczyną jest przekażnik, który znajduje się na płytce elektronicznej w zegarach.
W powyższym linku jest opisane co należy zrobić, aby to naprawić (odłączyć).
Mam nadzieję, że pomoże
Sasza



Awatar użytkownika
ben29
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 23:55
Lokalizacja: Znad Jeziora Roznowskiego
Kontakt:

Post autor: ben29 » śr sty 11, 2006 19:07

wielkie Dzienx Sasza, bedziemy probowac.


Kupię listwy boczne na tylne błotniki z napisem GT
wersja 3d.

Fiołas87

Post autor: Fiołas87 » śr sty 11, 2006 21:09

Miałem to samo jak sie silnik zagrzal lekko to sie zaswiecala kontrola i włanczał buczek:D NO i miałem za rzadki olej:/ Ale brzeczyk załancza sie dopiero gdy ciśnienie spadnie poniżej 1,6 kG/cm2 przy predkosci obrotowej przekraczajacej 2000obr/min i rozerwa sie styki 2 czujnika Bo sa 2 czujniki :D POZDRAWIAM



Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » ndz sty 15, 2006 14:36

Witam Wsiadam dzisiaj do mojego mkII odpalam go i wszystko ladnie pieknie cyka Jak mu dodalem gazu to sie troszke tak jak by przydusil ale dalej obroty sie trzymaly i chodzil Jak mu podniosłem obroty wtedy zaswiecila sie kontrolka oleju i wlaczyl sie brzeczyk :((( Poziom oleju na bagnecie troszke ponad minimum Odkrecam korek a tak moim zdaniem lod :( Wyciagnąłem to co sie dalo i zalalem olejem Odczekalem troszke i na badnecie pokazal blisko połowy Odpalam pochodzil troszke na niskich obrotach i wszystko OK ale jak podnosze mu obroty to brzeczyk i kontrolka od nowa Z kad mam wode w oleju? Czy to normalne? Co mam teraz zrobic?


Piotrek

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz sty 15, 2006 15:32

peterson pisze: Z kad mam wode w oleju? Czy to normalne? Co mam teraz zrobic?
Jak ta wodę w oleju zobaczyłeś??? Jeśli masz racje to pewnie płyn chłodzący = pęknięta uszczelka pod głowica, albo... coś gorszego...
Co masz zrobić??? Diagnostyka silnika czym prędzej - ciśnienie oleju, ciśnienie w cylindrach itd. bo jak nic nie zrobisz to może będzie konieczna wymiana silnika



winiar
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: czw gru 08, 2005 00:26
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: winiar » ndz sty 15, 2006 16:57

Mialem to samo. Przy wiekszych obrotach kontrolka i bzyczek. Po prostu zmienilem olej i filtr. Slyszalem ze filtr filtrona nie jest za dobry i nawet po wymianie oleju to sie nie skonczy. Zalozylem wiec oryginał kupionu w ASO i wszystko jest w porzadku. Koszt filtra to 17zł. Polecam zmiane filterków.



Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » ndz sty 15, 2006 22:34

No pomyślałem ze mam wode w oleju Bo jak pisałem po odkreceniu korka tam gdzie dolewam oleju tak jak by mi przymarzł bo trzymał dosyc mocno i był taki snieg/lód koloru coca-coli Pomyslalem ze to woda zaczeła parowac i sie skropliła a jak silnik ostygł to zamarzło Co o tym myslicie?
Ostatnio zmieniony ndz sty 15, 2006 23:15 przez peterson, łącznie zmieniany 2 razy.


Piotrek

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz sty 15, 2006 22:39

peterson pisze:No pomyślałem ze mam wode w oleju Bo jak pisałem po odkreceniu korka tam gdzie dolewam oleju tak jak by mi przymarzł bo trzymał dosyc mocno i był taki snieg/lód koloru coca-coli Pomyslalem ze to woda zaczeła parowac i sie skropliła a jak silnik ostygł to zamarzło Co o tym myslicie?
No nie to akurat z pary wodnej, ale zrób tą diagnostyke silnika, bo z tą kontrolką oleju to niefajna sprawa.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 461 gości