Dziwny problem z kontrolkami
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kolego prosta sprawa wyciagni wlocznik swiatel tam w srodku pod wlocznikiem jest przykrecony duzy przekaznik To jes fabryczne odciecie zaplonu odkrec ten przekaznik i otworz jego obudowe przyjrzy sie tym lutom sa napewno zimne i popekane dlatego ci gasnie morzna je polutowac i to dziala Ale ja ten przekaznik wyrzucam kable lacze i to dziala lata lateczne
Dzięki kolego za radę, obadam to dopiero w poniedziałek, dzisiaj kończyłem montaż halogenów i już się nie wyrobiłem Teraz w sumie mam wakacje to aż tak auta nie potrzebuje, a w każdym razie i tak Honda ojca stoi praktycznie 24/7 w garażu
Słyszałem właśnie zza liczników, że gdzieś styka jakiś przekaźnik, ale nie wiedziałem jak się do tego zabrać, po czym odpuściłem sprawę myśląc, że to ten przekaźnik nr. 109 lub jakiś inny stykający pod maską Po cichu planowałem na przyszłość jeśli problem się nie rozwiąże, że w akcie desperacji zdemontuję całą deskę rozdzielczą i poszukam z lepszym dostępem do wszystkiego Jeśli problemu nie znajdę, to przecież nie sprzedam auta jako uszkodzone za pół darmo z taką "pierdółką" lub tym bardziej zatajając usterkę, a do mechanika też nie bardzo oddać bo czasami jest kilka dni spokoju, taki mechanik nic nie zrobi i stwierdzi, że auto jest sprawne, skasuje mnie, a mi później się sypnie gdzieś znowu auto... lub tym bardziej wyjeździ cały bak robiąc jazdy testowe.. Sam wole to zrobić
Pozdro dzięki za odpowiedzi
Słyszałem właśnie zza liczników, że gdzieś styka jakiś przekaźnik, ale nie wiedziałem jak się do tego zabrać, po czym odpuściłem sprawę myśląc, że to ten przekaźnik nr. 109 lub jakiś inny stykający pod maską Po cichu planowałem na przyszłość jeśli problem się nie rozwiąże, że w akcie desperacji zdemontuję całą deskę rozdzielczą i poszukam z lepszym dostępem do wszystkiego Jeśli problemu nie znajdę, to przecież nie sprzedam auta jako uszkodzone za pół darmo z taką "pierdółką" lub tym bardziej zatajając usterkę, a do mechanika też nie bardzo oddać bo czasami jest kilka dni spokoju, taki mechanik nic nie zrobi i stwierdzi, że auto jest sprawne, skasuje mnie, a mi później się sypnie gdzieś znowu auto... lub tym bardziej wyjeździ cały bak robiąc jazdy testowe.. Sam wole to zrobić
Pozdro dzięki za odpowiedzi
Zrob tak jak napisalem Ci bez zadnych kobinacjiMaka178 pisze:Dzięki kolego za radę, obadam to dopiero w poniedziałek, dzisiaj kończyłem montaż halogenów i już się nie wyrobiłem Teraz w sumie mam wakacje to aż tak auta nie potrzebuje, a w każdym razie i tak Honda ojca stoi praktycznie 24/7 w garażu
Słyszałem właśnie zza liczników, że gdzieś styka jakiś przekaźnik, ale nie wiedziałem jak się do tego zabrać, po czym odpuściłem sprawę myśląc, że to ten przekaźnik nr. 109 lub jakiś inny stykający pod maską Po cichu planowałem na przyszłość jeśli problem się nie rozwiąże, że w akcie desperacji zdemontuję całą deskę rozdzielczą i poszukam z lepszym dostępem do wszystkiego Jeśli problemu nie znajdę, to przecież nie sprzedam auta jako uszkodzone za pół darmo z taką "pierdółką" lub tym bardziej zatajając usterkę, a do mechanika też nie bardzo oddać bo czasami jest kilka dni spokoju, taki mechanik nic nie zrobi i stwierdzi, że auto jest sprawne, skasuje mnie, a mi później się sypnie gdzieś znowu auto... lub tym bardziej wyjeździ cały bak robiąc jazdy testowe.. Sam wole to zrobić
Pozdro dzięki za odpowiedzi
Obadałem tą kostkę, przeczyściłem styki i nie pomogło
Dzisiaj chciałem zrobić jakieś jazdy próbne, wyjechałem tylko z garażu, auto stoi na wolnych, pozamykałem garaż,bramkę, wsiadam w auto, wbijam wsteczny i równocześnie z wbiciem biegu i minimalnym puszczeniem sprzęgła auto gaśnie, w drodze do mechanika zdarzyło się to jeszcze 2 razy, tyle, że w jeździe, auto zgasło na sekundę i odpaliło się samo "na pycha" siłą pędu.
Obecnie auto jest u elektryka, mam nadzieję, że ten magik ogarnie ten problem
Jak dowiem się co to za ustrojstwo to napiszę, żeby było dla potomnych.
Dzisiaj chciałem zrobić jakieś jazdy próbne, wyjechałem tylko z garażu, auto stoi na wolnych, pozamykałem garaż,bramkę, wsiadam w auto, wbijam wsteczny i równocześnie z wbiciem biegu i minimalnym puszczeniem sprzęgła auto gaśnie, w drodze do mechanika zdarzyło się to jeszcze 2 razy, tyle, że w jeździe, auto zgasło na sekundę i odpaliło się samo "na pycha" siłą pędu.
Obecnie auto jest u elektryka, mam nadzieję, że ten magik ogarnie ten problem
Jak dowiem się co to za ustrojstwo to napiszę, żeby było dla potomnych.
A czy wogole to znalazles tak jak CI moowilem Nie miales czyscic stykow tylko je polutowac TEn przekaznik jest duzy ida do niego dwie kostki To on CI tak tyka bo ma zimne luty i dlatego nie laczy Ja ten przekaznik wyrzucam lacze kable i to dziala
Wyciagni wlacznik swiatel on tam jest przykrecony na srobe szostke
Wyciagni wlacznik swiatel on tam jest przykrecony na srobe szostke
Ostatnio zmieniony pt cze 26, 2009 23:08 przez jeryk10, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 225 gości