Witam
jest taka sprawa. Miesiąc temu pisałem na forum, że jednocześnie padła mi elektryka: szyby, szyberdach i lusterka. Dziś poszedłem zobaczyć jak furka prezentuje się na mrozie, odśnieżyłem i chciałem przepalić. Ale gdzie tam, ledwo zakręcił i koniec... tylko, że jak zakręcił, i jeszcze raz spróbowałem to odezwał się silniczek szyberdachu i tak jakby ruszyły się wszystkie szyby na raz, tzn. był taki odgłos jakby się domknęły...
Elektryka dalej oczywiście nie działa Co za czort?
Pozdro
xiyal
dziwna sprawa... przynajmniej dla mnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
szyby szyberdach i lusterka idą jednym wg mnie kablem - wiązka - bo jak dokładałem do auta el. szyby z lusterkami to szła 1 wiązka i to były razem kable które wchodziły do skrznki przekaxników i bezpiecznków + takie kabelki pojedyńcze z kolrowymi wtyczkami które wpinane są w taką dziwną deskę - gdzie kolory mają wpinki właśnie takie jak wtyczki - mogę jutro zrobić tego fotkę
Witam moim zdaniem to moze byc albo przekaznik padł albo co bradziej mozliwe elektronika w cenrlace szfankuje moglo troszke wilgoci sie kiedys dostac i przez to sszyby ci nie chodza i slyszales to domykanie ta centrlaka powinna znajdowac sie zwykle kolo bezpiecznikowe taki czarny prostopadloscian wez go rokrez i ozbacz czy nie ma jakis zasniedzialych poloczen
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 470 gości