automat - problem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

damian83
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: sob gru 27, 2008 16:42
Lokalizacja: gdynia

automat - problem

Post autor: damian83 » ndz lip 12, 2009 05:16

Mam maly problem i na 90% to skrzynia. Za kazdym razem jak go troche mocniej pociagne na biegu czuc jakis swąd (jakby jakas spalenizna). Dokladnie to samo dzieje sie przy redukcji. Kolejny dziwny objaw, to po rozpedzeniu sie i "wskoczeniu" 3-ciego biegu, nie moge ani zredukowac (czy to podwojne kopniecie, czy pedal w podloge), ani tez nie chce mi wskoczyc 4-ty bieg (dopiero kolo 120km/h skrzynia szarpnie - jakby zredukowala na 2-ke i zaraz 4-ke wrzuca).
Macie jakies pomysly co to moze byc???
Skrzynia miala robiony przeglad i wymieniany olej ok 8tys temu. Wszystko bylo cacy.
Ostatnio zmieniony ndz lip 12, 2009 05:17 przez damian83, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
mishabest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 488
Rejestracja: czw mar 26, 2009 18:29
Lokalizacja: kraków

Post autor: mishabest » ndz lip 12, 2009 16:21

spalenizna to prawdopodobnie tarczki cierne, sprawdź czy w oleju ze skrzyni nie czuć spalenizny, ta trójka to prawdopodobnie tryb awaryjny a później jakoś z niego wychodzi. Sprawdź poziom oleju, może gdzieś cieknie. A nie masz czasem wrażenia że ci się któryś bieg "ślizga" ? , co do trybu awaryjnego to VAG pokaże ci co ze skrzynią jest nie tak. U mnie jak wariowała zmiana biegów (na zimnym było ok a na ciepłym to trzeba było piłować do 5000 rpm żeby zmienił..) to okazało się że szwankowała komunikacja skrzyni ze sterownikiem silnika. pomogło wyczyszczenie wtyczek przy skrzyni. Problem spalonej tarczki też przerabiałem, skończyło się pozatykaniem jakichś zaworków kawałkami tarczy i praktycznie koniec jazdy.. koszt naprawy 1500 zl.


Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae

damian83
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: sob gru 27, 2008 16:42
Lokalizacja: gdynia

Post autor: damian83 » ndz lip 12, 2009 22:04

mishabest pisze:Problem spalonej tarczki też przerabiałem, skończyło się pozatykaniem jakichś zaworków kawałkami tarczy i praktycznie koniec jazdy.. koszt naprawy 1500 zl.
Nie strasz mnie :helm: bo cienko z kaska stoje :)
Jutro podjade i obadam na warsztacie co to moze byc. Jak narazie dzisiaj przy spokojnej jezdzie wszystko bylo cacy. Dzieki za odpowiedz - punkta dostajesz bo przynajmniej wiem na co zwrocic uwage i od czego zaczac. :pub:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 443 gości