Pompa klimatyzacji

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Pompa klimatyzacji

Post autor: Triceq » pn lip 09, 2007 20:32

Witam,

Na kole pasowym pompy klimatyzacji jest duży luz. Wyje mi to niemiłosiernie.. im większe obroty silnika tym bardziej, klima wyłączona też wyje. Z tego co się orientuje jest tam sprzęgło sprzęgające ów koło pasowe będącym zewnętrznym pierścieniem z całym mechanizmem kompresora.

Teraz nie wiem czy z powodu sprzęgła można to jakoś zrobić, bo z rozumowania nie jest to łożysko na wale tylko pierścień obracający się na pierścieniu wewnętrznym, mimo wszystko jest tam gdzieś łożysko.

Czy ktoś już robił coś takiego? naprawiał, rozbierał? napotkała na problemy?
Można ma ktoś schemat budowy ??

Z góry bardzo dziękuje
Pozdrawiam

[ Dodano: Pią Lip 13, 2007 19:15 ]
Skoro temat wydaje się być z pochodzenia tabu to informuje, że da się wymienić łożysko koła pasowego pompy czy jak kto woli sprężarki lub kompresora klimatyzacji. Same łożysko to koszt od 50 - 100zł w zależności od pompy.

Nie trzeba odpinać przewodów od pompy, przynajmniej u mnie udało się ją tak wyciągnąć po odkręceniu nieco ponad silnik kołem pasowym do przodu, że był do niego dostęp.

I tu w zależności znów od pompy widzimy na tarczy wewnętrznej otwory na 3 śruby "6" a na środku nakrętkę chyba 13 nie pamiętam. Odkręcamy tę środkową nakrętkę i zaczynają się schody gdy nie mamy takiego ściągacza który wkręca się w te 3 dziury i zapiera o gwint po środkowej śrubie w celu ściągnięcia tej wewnętrznej tarczy.
Ja takiego nie miałem ale wujek jest zmyślny i dorobił: bierze się blachę grubości 3-4mm. Na kartce papieru odznacza się roztaw 3 śrub i środkowego gwintu. Nanosimy ów rozstaw punktów na blachę i wiercimy 4 dziury. Do środkowej dziury dospawujemy nakrętkę mając do niej oczywiście odpowiednio śrubę - to będzie nasz rodzaj mechanizmu naciskowego. Pozostałe otwory służą do przełożenia przez nie śrub i przykręcenia w gotowe miejsca w tarczy . Jak ktoś ma trochę wyobraźni to już widzi jak kto działa.

W momencie gdy ściągniemy element powodujący tyle problemów bez odpowiedniego ściągacza będziemy mogli zobaczyć nasze łożysko, zabezpieczone pierścieniem zabezpieczającym, który zdejmujemy. Teraz znów potrzebny jest ściągacz... nieduży, ale za to bardziej popularny, do koła pasowego.

Po udanym ściągnięciu jest jeszcze jedne zabezpieczenie w postaci wspomnianego pierścienia, po usunięciu go wybijamy łożysko i pozbywamy się określonej ilości gotówki na następne.
Cała reszta odwrotnie tylko bez ściągaczy :)

Może się komuś kiedyś po coś przyda.

Pozdrawiam.



tsuchonski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt mar 28, 2006 14:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

wymiana łożyska klimatyzacji

Post autor: tsuchonski » ndz lip 19, 2009 18:48

W celu uzupełnienia tematu powyżej powiem, że aby dorobić ten ściągacz do sprzęgiełka klimy wystarczy na blasze zapunktować trójkąt równoramienny o boku długości 3 cm i nawiercić otwory wiertłem nr 6,5 i ściągacz mamy gotowy. Oczywiście w środku tego trójkąta wiercimy otwór na śrubę np 10 mm.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 373 gości