Ile komu spala w zimie Mk3? (mróz) 1,6 AEE ; 1,4
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ja zawsze mieszczę sie w 11 literkach gazu butla na maxa ma 27 litrów wystarcza mi to na 250 km chyba niezle ja nie narzekam niezaleznie od temperatury chyba ze minimalne wachania a instalka to o.m.v.l elektronika bingo juz smigam 8 miesiąc i chodzi jak w zegarku pozdrawiam
http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
hehe ja mam identycznie z ta benzynką. jezdze na benzynie tylko ok 2km , żeby lekko zagzać a na wskaźniku co wsiąde do auta to mniej.durbas pisze:Mój ABD 1,4 pali w zimie 9l/gazu ale nie wiem ile benzyny bo przy tych mrozach poszło mi jakieś 30l/benzyny na miesiąc do samego zapalania. Już się zaczynam zastanawiać czy z nim wszystko w porządku.
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: wt lis 29, 2005 22:02
- Lokalizacja: Zabrze
Maksymalnie spalił mi 8.2l, gdy jeździłem prawie wyłącznie po mieście.
Ostatnio robiłem eksperyment przy moim typowym codziennym jeżdżeniu, czyli trochę kilometrów po mieście, trochę pomiędzy miastami. Wyszło 7.5l.
Na trasie (stała prędkość ok, 100-110km/h) nie chciało mi się mierzyć (środek nocy był), ale wskazówka przesuwała się baaardzo powoli (jechały 4 osoby).
Nie oszczędzam za bardzo motorka (ale też go nie żyłuję esktremalnie).
Gazu pali 10l, ale nie jeżdżę na LPG. Auto dużo słabsze jest. Na szczęście samochód kupiłem już z instalacją.
A i tak nie mogę odżałować, że nie słuchałem mądrzejszych ludzi i nie kupiłem TDI.
Ostatnio robiłem eksperyment przy moim typowym codziennym jeżdżeniu, czyli trochę kilometrów po mieście, trochę pomiędzy miastami. Wyszło 7.5l.
Na trasie (stała prędkość ok, 100-110km/h) nie chciało mi się mierzyć (środek nocy był), ale wskazówka przesuwała się baaardzo powoli (jechały 4 osoby).
Nie oszczędzam za bardzo motorka (ale też go nie żyłuję esktremalnie).
Gazu pali 10l, ale nie jeżdżę na LPG. Auto dużo słabsze jest. Na szczęście samochód kupiłem już z instalacją.
A i tak nie mogę odżałować, że nie słuchałem mądrzejszych ludzi i nie kupiłem TDI.
Aus Liebe zum Automobil.
- m-a-r-t-i-n85
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: sob lut 25, 2006 18:40
- Lokalizacja: Radlin, Rybnik
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
latem tego nie miałem choć szybciej przelaczalem na gaz niz w zimie ale i czasem w lecie jeździłem na benzynie i jakoś spalanie miałem w normie. mam plan zalać go do pełna i śmignąc jakąś traskę żeby sprawdzić spalanie benzyny no ale na to musze troszkę kasy uzbierać poza tym autko jeżdzi dobrze. jest jeszcze opcja ze walnięta jest sonda a ja instalkę mam I generacji i na gazie tego nie odczuwam.durbas pisze:
Myślisz że to normalne zjawisko ???
To mój ABD przed remontem chyba nie był taki pożeracz. W mieście przy bardzo ekonomicznym trybie poruszania nie przekroczył mi 9/100 a poza miastem 7 lpg !!!
Latem to i 7 lpg mu wystarczyło w mieście. Ale to trzeba też wiedzieć jak jeździć.
Na benzynie nie wiem ile ale też zauważyłem że w zimie mi znacznie więcej jej schodziło przy rozgrzewaniu więc może to i normalne.
Ciekaw jestem ile będzie palił po remoncie który właśnie dobiega końca.
[ Dodano: Sob Lut 25, 2006 20:36 ]
A faktycznie zauważyłem że zaczęło mi benzyną śmierdzieć jak na nią przełączyłem może to i spaliny. Tak od jakiegoś czasu od tych mrozów konkretnych bo wcześniej to nie
Latem to i 7 lpg mu wystarczyło w mieście. Ale to trzeba też wiedzieć jak jeździć.
Na benzynie nie wiem ile ale też zauważyłem że w zimie mi znacznie więcej jej schodziło przy rozgrzewaniu więc może to i normalne.
Ciekaw jestem ile będzie palił po remoncie który właśnie dobiega końca.
[ Dodano: Sob Lut 25, 2006 20:36 ]
A faktycznie zauważyłem że zaczęło mi benzyną śmierdzieć jak na nią przełączyłem może to i spaliny. Tak od jakiegoś czasu od tych mrozów konkretnych bo wcześniej to nie
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
no muszę przyznać że czuć benzynką i to ostro czasami. ale z drugiej strony na zimnym silniku to paliwa idzie jakbyś lał garczkem. jakby go się lało za dużo to by go zalewało i by gasł. miałem tak jak źle ustawili mi potencjometr przepustnicy. a teraz jest ok nic go nie zalewa, zbiera się łądnie tyle że paliwa ubywa znacznie. może taki urok.... sam nie wiem czy to ruszać czy czekać do wiosny i zobaczyć jak wtedy bedzie.durbas pisze:
Czy jak rano zapalasz to masz wrażenie że strasznie śmierdzą spaliny benzyną?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 491 gości