Silnik 1.6 SR - nierówna praca silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ja też zamierzam jeszcze troche pojezdzić moim 1,6 SR, a problem mam identyczny. Nierówna praca silnika, szczególnie jak jest zimny, ale obroty nie falują. Wymienilem już sonde lambda bo w VAGu czasami pojawiał się błąd sondy, ale problem nie ustąpił. Żaden z mechaników u których byłem nic mądrego nie wymyślił na ten temat, więc jeżeli ktoś znalazłby w końcu lekarstwo na tą dolegliwość to myśle że posiadacze 1,6 SR z tym problemem gotowi są zrobić zrzute na skrzynke wódki dla niego
u mnie tez przepustnica przeczyscil typ i chodzi lepiej sjakało od 1,1 do 0.9 prawidłowa oraz stabilna praca silnika na niskich obrotach powinna byc 0.9 do tego podniecasz sie tymi lampami jak nie wiem co ziommm tez mam identyczne jak ty i przy myciu mi paruje jedno swiatło nie wiem moze dlatego ze jest nieszczelne pozdrawiam
Witam wszystkich Ktos napisał ze nie potrzebnie ładujecie kase w silnik AKL wymieniając różne elementy....wiec tak rok czasu walczyłem z nierównymi obrotami wypadaniem zapłonów i wkońcu znalazłem usterke mianowicie wadą silnika AKL jest głowica a dokładnie po przebiegu rzędu 150-200 tys najczesciej lecz nie reguła zawory mają za duzo nagaru i sie poprostu troche wypalają lekarstwem na tą nierówna prace jest zdjecie głowicy dotarcie na nowo zaworów bez ich wymiany bo niema takiej potrzeby przy okazji wymiana uszczelniaczy najlepsze do tego silnika sa victor reinz i problem zniknie miałem do czynienia z szescioma silnikami w których występował problem ze na zimnym nierówno pracował jak sie rozgrzał było lepiej i za kazdym razem była wina głowicy sam władowałem w elektronike i osprzęt kupe kasy i nie potrzebnie ale człowiek uczy sie całe zycie....jezeli chcecie sie upewnic ze to napewno głowica na zimnym silniku najlepiej po nocy odłączacoe wtryski cewke zapłonową wykrecacie swiece i mierzycie cisnienie wtedy bedzie wszysko jasne najczesciej zaczyna sie od pierwszego cylindra ze traci kompresje w momencie uruchomienia silnika mieszanka wybucha i domyka zawory i dlatego silnik jest w stanie pracowac a jak sie rozgrzeje wiadomo metal robi sie bardziej mięki i zawory dolegają lepiej do płaszczyzny gniazd zaworowych głowicy pozdrawiam wszystkich użytkowników ....
[ Dodano: 22 Maj 2009 22:49 ]
Zapomniałem jeszcze dodac ze na wszelkiego rodzaju programach do diagnostyki elektroniki nic nie pokaże czasami moze wyskoczyc sporadyczny błąd sondy lambdy poniewaz silnik ma tak mądrą elektronike że gdy ma problemy z kompresją przestawia sam sobie zapłon do niższych wartosci zeby silnik mógł wydajniej pracowac mozna to zauwazyc po minimalnie zwiekszonym zużyciu paliwa i kiedy wcisniecie pedał gazu do opru kilkakrotnie raz za razem to troche czarne będą spaliny jezeli ktoś ma wiecej pytan prosze na priv chetnie pomoge bo ten silnik przestał miec dla mnie tajemnice hehehe ja poprostu kupiłem drugą głowice na zapas i jezdze spokojnie w razie powtórki problemów zamienie głowice i bede jezdził dalje...pozdro
[ Dodano: 22 Maj 2009 22:49 ]
Zapomniałem jeszcze dodac ze na wszelkiego rodzaju programach do diagnostyki elektroniki nic nie pokaże czasami moze wyskoczyc sporadyczny błąd sondy lambdy poniewaz silnik ma tak mądrą elektronike że gdy ma problemy z kompresją przestawia sam sobie zapłon do niższych wartosci zeby silnik mógł wydajniej pracowac mozna to zauwazyc po minimalnie zwiekszonym zużyciu paliwa i kiedy wcisniecie pedał gazu do opru kilkakrotnie raz za razem to troche czarne będą spaliny jezeli ktoś ma wiecej pytan prosze na priv chetnie pomoge bo ten silnik przestał miec dla mnie tajemnice hehehe ja poprostu kupiłem drugą głowice na zapas i jezdze spokojnie w razie powtórki problemów zamienie głowice i bede jezdził dalje...pozdro
- przemo1024
- Nowicjusz
- Posty: 42
- Rejestracja: pn lis 17, 2008 21:53
- Lokalizacja: Opole
Również nie potrafię uporać się z tym problemem. Przypuszczałem, że u mnie winę ponosi głowica (uszczelka pod głowicą) bo przy okazji systematycznie znika mi umiarkowana ilość płynu chłodniczego, niekiedy minimalnie i 3-4 miesiące spokoju, a niekiedy 1 litr na 2 miechy.
Dałem auto do znajomego z ASO Lellek w Opolu, który po sprawdzeniu na VAGu nie znalazł absolutnie żadnych błędów. W historii samochodu wyszperał, że już przy niespełna 50 tyś km przebiegu problem się pojawił i systematyczność odwiedzin w ASO w Niemczech nie rozwiązała problemu. Dziś autko ma ponad 151 tyś i dalej to samo Sam już nie mam nerwów.
Dałem auto do znajomego z ASO Lellek w Opolu, który po sprawdzeniu na VAGu nie znalazł absolutnie żadnych błędów. W historii samochodu wyszperał, że już przy niespełna 50 tyś km przebiegu problem się pojawił i systematyczność odwiedzin w ASO w Niemczech nie rozwiązała problemu. Dziś autko ma ponad 151 tyś i dalej to samo Sam już nie mam nerwów.
Ja mam Taką przypadłość, że najchętniej bym ten samochód wepchnął do morza. Ale zdecydowałem się na remont silnika. TZN wymiana uszczelniaczy, regeneracja głowicy, uszczelki pierścienie i szlif wału. Mam te same przypadłości co wszyscy inni użytkownicy tego silnika. Przed remontem wymiana czujnika temp, przepustnica, sonda lambda, czyszczona przepływka, oczywiście nic nie pomogło a było nawet gorzej. Zobaczymy co wyjdzie po remoncie bo tak ogólnie to m.ój silnik był bardzo olejo i paliwożerny. DAM ZNAĆ jak już wszystko będzie gotowe. Remont trochę zajmie bo trzeba było wywalić cały silnik.
Tez mnie draznia obroty. Dzis rano jak wracalem z pracy to troche go przytrzymalem na 4tys. obr i po wcisnieciu sprzegla zgasl. Mam lpg ale nie wiem czy to wina gazu. Kicha te silniki. Swiece nowe, przepustnica czyszczona, sonda lambda nowa. Troche wydech mam nieszczelny ale w poniedzialek robie to. Jak czesto powinno sie wymieniac przewody od swiec????
Mieliśmy ten sam problem (mk4 AKL, salonowy z polski). Jeszcze na gwarancji zaczął gasnąć po przekroczeniu 70* czasami... W serwisie wymienili czujnik temp i był spokój.
Niedawno znowu pojawił się problem, kupiłem czujnik w sklepie, miesiąc spokoju. Wymieniłem następnym razem na ori VW i jak ręką odjął. Od razu wyczyściłem przepustnicę i teraz autko chodzi jak nowe.
Niedawno znowu pojawił się problem, kupiłem czujnik w sklepie, miesiąc spokoju. Wymieniłem następnym razem na ori VW i jak ręką odjął. Od razu wyczyściłem przepustnicę i teraz autko chodzi jak nowe.
- przemo1024
- Nowicjusz
- Posty: 42
- Rejestracja: pn lis 17, 2008 21:53
- Lokalizacja: Opole
Ja za dwa tygodnie oddaję samochód do mechanika (miało być w miniony weekend, ale nie dało rady). Po sprawdzeniu auta dam znać czy problem był błachy czy rzeczywiście silnik też nadaje się do remontu. Jeśli tak to sprzedaję ten samochód bo AKL to skarbonka bez dna z ciągłymi drobnymi aczkolwiek irytującymi problemami.
PS spostrzegłem ostatni, iż telepawki na wolnych obrotach (przy włączonej klimie są praktycznie nieodczuwalne) są intensywniejsze jak samochód stoi pod pewnym kątem (np bokiem na krawężniku, pod górkę itp). Na równej płaszczyźnie jest znacznie lepiej.
PS spostrzegłem ostatni, iż telepawki na wolnych obrotach (przy włączonej klimie są praktycznie nieodczuwalne) są intensywniejsze jak samochód stoi pod pewnym kątem (np bokiem na krawężniku, pod górkę itp). Na równej płaszczyźnie jest znacznie lepiej.
Ostatnio zmieniony czw maja 13, 2010 20:42 przez przemo1024, łącznie zmieniany 1 raz.
Proszę o pomoc!!! Co może być przyczyną wysokich obrotów gdy silnik jest zimny to jest ok , ale gdy jest ok 80C to wzrastają do 1200 co może być przyczyną dodam że przy rozgrzanym silniku pojawia się błąd 533 regulacja biegu jałowego wartość dolna. i drugi 557 zwarcie masy Proszę o pomoc Posiadam OCTAVIĘ 98rok 1.6 GLX 101kM Jeszcze raz proszę o pomoc bo mechanicy mają swoją teorię że np sonda.. Dzięki z góry
- hossearkadio26
- Ma gadane
- Posty: 158
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 269 gości