Wracając w niedziele ze szkoly, zatankowalem LPG i skasowalem sobie licznik km dziennych i przestal dzialac. zawiesza sie na przejsciu z 9 na 0 lub wogole nie rusza. zaczalem sie bawic tym dynksem do kasowania i jak wygne go do gory to licznik dziala. podlozylem wiec na razie papier pod niego zeby byl wygiety caly czas ale tak byc nie moze, ma byc zrobione. moze cie powiedziec cos ie stalo, chyba nie obedzie sie bez rozkrecanie, nie?? na razie go nie demontuje bo przy okazji zmienie sobie tarcze i podswietlenie
wiem, ze podobne tematy byly na pewno ale szukalem i nie mogel znalezc.
pzdr
