Jaki wlać olej?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 22, 2006 09:37

160 nie jest duzym przebiegiem...chyba ze dla alfy romeo czy fiata.....po drgue do jakiego ty silnika chcesz lac syntetyk???bo chyba nie do gofera seri 1,2,3 bo te silniki nie sa przystosowane raczej do takicj olejów i producent zaleca polsyntetyk...mi chodzilo głównie o to ze u nas mechaników kowali jest pelno..któzi uwazaja ze jak auto ma ponad 100 tys to juz duzo i trza lac mineral...bzdura!!!Znam przyapdki gdzie autko ma nalatane ponad 200tys grubo i gosc od poczatku jezdzi na synetyku


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
puniek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 12:29
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: puniek » czw cze 22, 2006 09:38

ćwikła pisze:taki mechanik kowal wlal mu minerala
i
Malenka pisze:mechanik powiedział mi, że zły olej włałam bo powinnam mineralny
Takich mechaników to się powinno :axe: :mlotek:


Pamiętaj: pomoc = punkt. Pozdrowienia!

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 22, 2006 09:39

bongo pisze:
ćwikła pisze:mój gofer ma 160 i tazke leje połsyntetyk.....
To według Ciebie jest duży przebieg?Przecierz nie nalejesz syntetyka do silnika z przebiegem 300kkm
A dlaczego nie......nissan znajomego belga mial w tamte wakacje juz nalatane 310 tys i jezdzil nadal na syntetyku jakims francuskim



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw cze 22, 2006 09:45

ćwikła pisze:mi chodzilo głównie o to ze u nas mechaników kowali jest pelno..któzi uwazaja ze jak auto ma ponad 100 tys to juz duzo i trza lac mineral...bzdura!!!Znam przyapdki gdzie autko ma nalatane ponad 200tys grubo i gosc od poczatku jezdzi na synetyku
Zgadzam sie z Tobą jeśli chodzi o kowali...A jeśli chodzi o olej to wraz z wzrostem przebiegu elementy silnika zużywają sie i po pewnym czasie nie mogą poradzić sobie z rzadszym olejem.I w wielu przypadkach przejście na minerała daje silnikowi drugą młodość.A z drugiej strony półsyntetyk to 70%minerała,30%dodatków syntetycznych.



Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 22, 2006 09:50

tak ale skoro autko jezdzace na syntetyku nie zuzywa tego oleju,trzyma cisnienie wiec bez sensu przechodzi na olej gesciejszy.....po drugie olej nie tylko jest zuzywany przez pierscienie itd...w naszych goferach czesto zuzywaja sie gumki zaworowe,mam 2 kolegóe...jeden ma audi80 drugi golfa gti 2,0...autka braly olej jak dzikie....mówie nie zmieniaj na minerala tylko jedz zmierz cisnienie...tak tez zrobil..i co??cisnienie lux...wymienil uszczleniacze i autko terazn nie bierze ani grama...a tak juz latal by na mineralu niepotrzebnie...a potem powrotu niestety juz na polsyntetyk nie ma...i zima autko mialo by ciezej odpalic itd


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw cze 22, 2006 09:56

ćwikła pisze:tak ale skoro autko jezdzace na syntetyku nie zuzywa tego oleju,trzyma cisnienie wiec bez sensu przechodzi na olej gesciejszy.....
A czy ja tak twierdze?Gdzie?A co do minerała nie jest taki straszny,ja leje Mobil M i w zimie nie miałem problemów(no raz,jak było -34st.)



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » czw cze 22, 2006 09:58

bongo pisze:
ćwikła pisze:mi chodzilo głównie o to ze u nas mechaników kowali jest pelno..któzi uwazaja ze jak auto ma ponad 100 tys to juz duzo i trza lac mineral...bzdura!!!Znam przyapdki gdzie autko ma nalatane ponad 200tys grubo i gosc od poczatku jezdzi na synetyku
Zgadzam sie z Tobą jeśli chodzi o kowali...A jeśli chodzi o olej to wraz z wzrostem przebiegu elementy silnika zużywają sie i po pewnym czasie nie mogą poradzić sobie z rzadszym olejem.I w wielu przypadkach przejście na minerała daje silnikowi drugą młodość.A z drugiej strony półsyntetyk to 70%minerała,30%dodatków syntetycznych.
I dlatego moim zdaniem można spokojnie lać półsyntetyk. A dopiero pojawnienie się ubytków potraktować jako ostrzeżenie że silnik ma już powoli dość. No bo co to znaczy że silnik VW nie może sobie poradzić z takim olejem z jakim sobie poradził jak był świeży to oznacza tyle że niestety trzeba myśleć o większej lub mniejszej naprawie takiego silnika. Osobiście uważam że nie ma co sobie mydlić oczu drugą młodością osiągniętą dzięki wlaniu minerala. Do każdego silnika VW w dobrym stanie technicznym polecam półsyntetyk :bigok:


TDPower

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 22, 2006 10:01

no ok ale chyba nie powiesz mi ze mineral jest lepszy od polstyntetyku czy syntetyku...aha co do mobila...tez doniedawna lalem olej tej marki jednak zawsze przywozilem sobie go z zagranicy....raz kupilem w sklepie w polsce i porównalem olej z belgi czy z niemczech z tym rozlewanym w polsce..to tak jakby wzial 2 inne marki...od tamtej pory nie kupuje wogole mobila w polscei rzadnych olei rozlewanych w naszym kraju...slyszalem ze podobnie jest z castrolem


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
Malenka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: wt cze 13, 2006 17:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Malenka » czw cze 22, 2006 10:27

Wszystkim jeszcze raz dziękuję zbiorowo za rady, na pewno sie przydadzą.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
M@rcus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: wt kwie 26, 2005 16:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: M@rcus » czw cze 22, 2006 10:46

Jak widzicie każdy ma swoje zdanie, większość jest za pół syntetykiem część za mineralnym, ja zalewam syntetyka, i od wymiany do wymiany nic nie wcina oleju, ale mój sąsiad, ma Seata Ibize i on utwierdzony w przekonaniu że mineralny jest lepszy jeździ na nim od kąd kupił samochód, rok. 95 (w posiadaniu od nowości) i remonciku nie miał), także jedni wychodzą z założenia że tak ktoś powiedizał to święte i tak już 3mają się, a drudzy czyli większość z was podchodzi bardziej pod kątem zdrowszego silniczka, mniejszych obciązeń itp., dlatego proponuję sprawdzać co jakiś czas poziom oleju, jak nic nie zjada, to nie masz się czym martwić :bajer:



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » czw cze 22, 2006 10:49

Moje ma nawalone 181tys km i nadal jeździ na syntetyku dodam ze Lotos. Autko z niemiec. Oleju nie bierze wszystko cacy. Dodam ze motor AAM to nie wysilona jednostka. Ogólnie zgadzam sie z cwikła w niemczech nie wiedza co to mineralny. Nie wiem dlaczego u nas tak sie do tego mechnicy przyczepili moze dlatego ze wychowali sie na FSO, Fiatach i Syrenach. A tak na marginesie to tez duzo osób boi sie synetyków. Jesli silnik jest w dobrym stanie to nie zmienia sie oleju ze wzgedu na przebieg. Bo roznica w pokonywaniu kilometrów moze byc ogromna tj. jeden zrobi 20tys po Bahnie a drugi 20tys po miescie stojac w korkach.......... wiec zuzycie silnika bedzie rozne do tego dochodza warunki atmosferyczne ostra zima itp.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » czw cze 22, 2006 11:51

Ta "moda" na rozszczelnianie silników nastała z dwóch powodów. Pierwszym to byli taksówkarze z dawnych lat którzy jeździli na olajach najgorszych z najgorszych, ważne aby były tanie i gęste (np. Selenia 20W40), ich silniki były w stanie agonalnym a motto brzmiało "jeździć aż się zajeździ i sprzedać". Potem takie auto trafiało na sprzedarz z informacją że wcześniej jeździło na mineralnym. Po zalaniu takiego zajechanego i zawalonego nagarem szrota normalnym olejem następowało rozszczelnienie. No i oczywiście drogą pantoflową rozchodziła się wieść o rozszczelnianiu przez półsyntetyki i syntetyki silników z większym przebiegiem. Podobnie było przy autach sprowadzanych i kupowanych od oszustów. Ktoś kupuje auto z silnikiem nadającym się do remontu i cofniętym licznikiem jako super stan, jeźdzone przez dziadka w Niemczech. W silniku zalany jakiś tani olej mineralny z motodoktorem. Ktoś kto kupi takie auto i zdecyduje sie na zalanie dobrym olejem syntetycznym rozszczelni silnik bo wyleje zagęszczacz. Weźmy teraz pod uwage ile w polsce jest sprowadzonych aut, jak postępują komisy i handlarze chcący sprzedać szrota. Sporo mechaników to kowale, ich wiedza jest taka jaką zdobyli 20-30 lat temu. Dla nich mineralny jest dobry na wszystko.
Ostatnio zmieniony czw cze 22, 2006 12:14 przez Pinhead, łącznie zmieniany 2 razy.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 22, 2006 12:08

dokladnie...niech ktos mi znajdzie np w niemczech diesla kóry ma np powyzej 7 lat z przebiegiem nizszym niz 200 tys....to rzadkosci.....5 latki juz maja powyzej 300 tys....w polsce zas kazdy jeden ze wzgldu na wiek ma 140......kiedys niemiec mi jeden gadal ze turek przekreca raz a polak drugi raz..tazke z 600 tys robi sie przyslowiowe 140


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
dejmien
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: śr cze 21, 2006 21:12
Lokalizacja: Przysucha
Kontakt:

Post autor: dejmien » czw cze 22, 2006 19:14

Ztym olejem jest różnie ! lej pół syntetyk ja go używam do golfiny 2 i nic się niedzieje jest dobry . lej nawet lotos nie musi być olej jakiejś dobrej marki najważniejsze są parametry najlepszy jest 10 w 40 pracujący w szerszym zakresie temperatur . Warto ocenić najpierw stan silnika , jeśli nie dymi , nie cieknie i zachowuje się normalnie można wlać lepszy olej .



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 441 gości