[MK3] jaki olej wlać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jasny gwint, widzę tu znawców tematu i bardzo mnie to cieszy bo może ktoś mi podpowie jaki olej mam wlać do mojeg Gofra zwracając uwagę że zauważyłem drobniusieńki wyciek pod spodem auta tak jak by na łączeniu skrzyni biegów z silnikiem. Dotychczas silnik jest zalany Lotosem 10W/40. Czy to dobrze że takim olejem a może zmienić teraz na mineralny!?
maciej.12 Nie naprawiaj silnika przez zmiane oleju z odpowiedniego (półsyntetyk) na gorszy (mineralny) o ile zależy Ci na swoim gofrze. Po pierwsze to nie zdrowe dla silnika a po drugie szansa że wyciek zniknie po wymienie na mineralny jest bardzo mała. To nie to samo co spalanie oleju przez pierścienie gdzie im wyższa lepkość tym większa szansa na zwiększone spalanie oleju. Jak cieknie z pod jakiejś uszczelki to wymień uszczelke.
=-Pinhead-=
To też stereotyp - mam jeszcze trapeza - tzn poldka z 1989r, silnik 1,5 przebieg wg licznika 160 000 a ile przekręcił poprzednik - tego nie wiem. Zawsze lany był minerał 15W40 a ja postanowiłem przed zimą zalać go PÓŁSYNTETYKIEM - mimo że wszyscy znajomi mechanicy odradzali mi i staszyli rozszczelnieniem. No i cóż - silnik się nie rozszczelnił a druga zima za pasem, nawet mniej oleju brał!!!!!!! Tzn poprzednio 1L/1500km, a na półsyntezie 1L/3000km!!!!!!!!! Dodam jeszcze że mój trapez często widzi czerwone pole na obrotomierzu ) A golfika też półsytezą zaleję choć ma ponad 200 000 )Kand pisze:Uważam że minerały sa dobre ale dla silników typu S-21 i FSO a nie dla naszych maszynek
Jeżdżę na nim i chwalę sobie. Ma on jednak dość wysoki TBN odpowiedzialny za płukanie i po pierwszym wlaniu zapchał mi się filtr oleju syfem z silnika. Musiałem wymienić sam filtr po paru tysiącach km. Później już było zwsze OK. Ale wcześniej był tani minerał stąd ten syf mógł się osadzić w filtrze przy dowolnym lepszym oleju na skutek płukania.ppoll27 pisze:shell helix 10 w 40 to podobno jeden z lepszych półsyntetyków - ale może to tylko obiegowa opinia - jeździł ktoś ??
Konto usunięte.
- Arczi
- Użytkownik
- Posty: 350
- Rejestracja: wt sty 18, 2005 21:09
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Czytajac posty co niektore to sie usmialem strasznie. Bo jezeli silnik nie cieknie chodzi rowno nie ma objawow zadnych to jedynie lac polsyntetyk ja jezdze na mobil s (polsyntetyk) ale zamierzam zmienic przy nastepnej wymianie na valvoline. A co do trwałosci silnika to napewno auto dluzej pochodzi na dobrym polsyntentyk niz mineralnym i w zime lepiej auto zachowuje sie na polsyntetyku. A najbardziej mnie smieszy jak masz 200 tys to lej mineral, bo to zalezy wszystko od stanu auta jak ktos jezdzi na oleju polsyntetyc czy syntetyc i jest wszystko ok to po co zmienac na mineralny skoro wszystko jest ok? a wszystko jest ok bo leje sie dobry olej!!
Ja mam przebieg 184 tys jezdze na mobil (polsyntetyc) i olej zmienie na valvoiline ale i rowniez polsyntetyk. Mam silnik tdi i nie bede lal mineralnego a jak bedzie cieklo to wymienie uszczelki.
Pozdrawiam
Ja mam przebieg 184 tys jezdze na mobil (polsyntetyc) i olej zmienie na valvoiline ale i rowniez polsyntetyk. Mam silnik tdi i nie bede lal mineralnego a jak bedzie cieklo to wymienie uszczelki.
Pozdrawiam
tak przy okazji ...AndreasN1 pisze:Pinhead,
Nie orientujesz się jakie TBN ma texaco havoline extra 10W40 i valvoline maxlife 10w40?
Zastanawiam się nad wyborem jednego z nich
Z góry thx za odp
łyszlem w jednym z poważnych serwisow i sklepów serwisowych że jedynym w Polsce olejem nie rozlewanym do baniek jest właśnie TEXACO
ile w tym prawdy nie wiadomo, ale wiadomo jest jedne że Mobila i Castrola rozlewają do mniejszych ...
są w niektórych olejach jakieś składniki które oczyszczają silnik ? chodzi mi o wymycie ze szczelin w środku silnika gdize olej jest rozprowadzany jakiegoś zastoju oleju czy szlamu olejowego.
w sklepach motoryzacyjnych widziałem takie dodatki teraz nie wiem czy wierzyć że to niby w jakis sposób oczyszcza to wszystko czy to jest 'pic na wode'
w sklepach motoryzacyjnych widziałem takie dodatki teraz nie wiem czy wierzyć że to niby w jakis sposób oczyszcza to wszystko czy to jest 'pic na wode'
Lubię gdy murzyn bije w kokos
dziś dostałem odpowiedź z Valvoline - okazuje się że dla tego oleju valvoline maxlife 10w40 TBN wynosi:Pinhead pisze:valvoline maxlife 10w40 - 14,2KOH/h
TBN; mg KOH/g (ASTM D-2896) 10.4
Czyli lepiej sprawdzić u źródła
Ale i tak dzięki Ci Pinhead za pomoc
Jest jeszcze : TAN; mg KOH/g (ASTM D-664) 2.5 ale nie wiem co to jest
[ Dodano: 28 Lis 2006 22:54 ]
Jak chcesz to kup sobie Valvoline MaxLife 10W40 - myje wyśmienicie - po 3tys km wymył mi nagary i cieknie mi uszczelka pod głowicą - daj sobie spokój - a mogłem zalac Texaco - ma mniejsze właściwości myjące.........Karlos87 pisze:są w niektórych olejach jakieś składniki które oczyszczają silnik ? chodzi mi o wymycie ze szczelin w środku silnika gdize olej jest rozprowadzany jakiegoś zastoju oleju czy szlamu olejowego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 260 gości