[mk4] Głuche stukanie w tylnym zawieszeniu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk4] Głuche stukanie w tylnym zawieszeniu
Witam,
Podobny temat był poruszany już kilkukrotnie i przyczyną takiego stanu rzeczy były wybite gumowe tuleje wahacza.
W moim przypadku mam jednak watpliwośc co do tego.
Na kanale sprawdzalem i nie zauwazylem w tym miejscu luzu (moze zle sprawdzam- staralem sie ruszac silnie calym wahaczem na boki).
Gluche stukanie wystepuje tylko po wjechaniu na niewielkie nierównosci (studzienki itp.) i podobne jest do dzwieku latajacych klocków hamulcowych. Przy wjechaniu w cos wiekszego nie slychac stukania.
Jednak luzu na klockach brak.
Czy w tyle wystepuje stabilizator?
Bo podobny dzwiek mialem z przodu przy wybitych gumowych mocowaniach stabilizatora (silentblocki)
Pozdrawiam
Jarek
Podobny temat był poruszany już kilkukrotnie i przyczyną takiego stanu rzeczy były wybite gumowe tuleje wahacza.
W moim przypadku mam jednak watpliwośc co do tego.
Na kanale sprawdzalem i nie zauwazylem w tym miejscu luzu (moze zle sprawdzam- staralem sie ruszac silnie calym wahaczem na boki).
Gluche stukanie wystepuje tylko po wjechaniu na niewielkie nierównosci (studzienki itp.) i podobne jest do dzwieku latajacych klocków hamulcowych. Przy wjechaniu w cos wiekszego nie slychac stukania.
Jednak luzu na klockach brak.
Czy w tyle wystepuje stabilizator?
Bo podobny dzwiek mialem z przodu przy wybitych gumowych mocowaniach stabilizatora (silentblocki)
Pozdrawiam
Jarek
- grubasmkIV
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 23:56
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
- szczeniak
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 16:38
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Co Co może pukać z tyłu, idż tym tropem:
- tuleje gumowo-metalowe (silentblocki)
- amorki sie koncza lub ich górne mocowanie - poduchy
- zle mocowanie sprezyn
- tłumik gdzies wali
Nic innego nie ma prawa stukac z tylu.
U mnie byl to tlumik, poprzedni właściciel cofajac musial zachcaczyc o duzy kraweznik i tlumik sie cofnal o dobre 5cm, zawadzal wiec o tylnia belke i glucho stykal na nierownosciach, trzeba bylo wspawac kawalek rurki w odpowiednim miejscu.
- tuleje gumowo-metalowe (silentblocki)
- amorki sie koncza lub ich górne mocowanie - poduchy
- zle mocowanie sprezyn
- tłumik gdzies wali
Nic innego nie ma prawa stukac z tylu.
U mnie byl to tlumik, poprzedni właściciel cofajac musial zachcaczyc o duzy kraweznik i tlumik sie cofnal o dobre 5cm, zawadzal wiec o tylnia belke i glucho stykal na nierownosciach, trzeba bylo wspawac kawalek rurki w odpowiednim miejscu.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/164379.html][img]http://images.spritmonitor.de/164379.png[/img][/url]
- grubasmkIV
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 23:56
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Witam jak by byly poduszki to by strasznie walilo na dolach i by odczul takie tluczenie a nie stuki gluche
[img]http://images46.fotosik.pl/113/caa69986529815cc.jpg[/img]
[size=167][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=151181&sid=03b6b934d54ddd0a5c802190b99ee277]Moja Golfizna :D[/url][/b][/size]
[size=167][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=151181&sid=03b6b934d54ddd0a5c802190b99ee277]Moja Golfizna :D[/url][/b][/size]
jarorlit mialem dokladnie to samo.przy malych przedkosciach na niewielkich doklach tak wlasnie stukalo mi z tylu... a okazalo sie ze to gumy w tyniej belce sa wyrobione. Wyienilem je 2 tyg temu i mam spokoj )
http://motors-leicester.co.uk
K.P.J. Motors
Unit 8-9 Jarvis Street
LE3 5BN
Leicester
e-mail: [email protected]
Mobile: 07515651171
K.P.J. Motors
Unit 8-9 Jarvis Street
LE3 5BN
Leicester
e-mail: [email protected]
Mobile: 07515651171
- szczeniak
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 16:38
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Trochę mi ciężko w to uwierzyć, może podasz namiary tego super speca?GHOST197 pisze:Witam. Mialem taki sam problem mechanik stwierdzil, że są to gumowe tuleje w tylnym moście i jest to fabryczna bolączka MK4. Wycenił mi je na 40 zeta (nówki) dodatkowo miałem jeszcze do wymiany prawą gałke z przodu i suma naprawy z robocizna wyniosła 100 zeta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 495 gości