Wczoraj u kumpla otworzyliśmy korek od oleju a pod nim - syf nie do opisania, normalnie jak błoto. Zebraliśmy zlepy śrubokrętem i zaczęliśmy się zastanawiać od czego to się zrobiło.
Zaglądam do swojego Ventylka a tam pod korkiem czyściutko i resztki oleju aż miło popatrzeć.
U kumpla sucho jakby olej był w tym miejscu z rok temu i do tego ten paskudny zlepiony brud który można odrywać kawałami. Dopiszę jeszcze że ma problemy z gaśnięciem zimnego silnika podczas jazdy np. dojeżdża do skrzyżowania - wciska sprzegło a silnik w tym momencie umiera - sprawdzaliśmy i czyściliśmy już chyba wszystko - nic nie pomaga. Może to coś związane z bałaganem wewnątrz silnika?
Auto w kraju jakieś 2 misiące - olej niby wymieniany przed sprowadzeniem. Ale jak gość wymieniał filtr oleju to wyglądał jak z diesla
[mk3] Nagar pod wlewem oleju 1.8 AAM
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Poszukaj dobrze w szukajce, bo to temat rzeka.Może samochód lata na krótkie odcinki a tym bardziej jak jest na gazie, to breja pod korkiem się zbiera,bo nie zdąży sie rozpuścić od temperatury poprostu. Ale gaśnięcie i czarny olej nic dobrego nie wróżą, ci powiem... Może trzeba by zmierzyc mu cisnienie na początek?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 474 gości