praca wycieraczek

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

rutek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: pn lip 17, 2006 11:42
Lokalizacja: Breslau

praca wycieraczek

Post autor: rutek » czw sty 25, 2007 09:52

witam!
po nastaniu chlodow zauazylem dziwne zjawisko. po wlaczeniu zaplonu wycieraczki nie chca pracowac. nie sa przymarzniete. daja sie uruchomic po zapaleniu silnika a i to dopiero po okolo 30 s.
czy to normalne, czy mam sie niepokoic?
pozdrawiam


"Skoro w człowieku liczy się przede wszystkim wnętrze,
to czemu w Playboy'u nie drukują zdjęć rentgenowskich?"

Awatar użytkownika
marcin999
Forum Master
Forum Master
Posty: 1129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40
Lokalizacja: LJA/LU

Post autor: marcin999 » czw sty 25, 2007 10:02

U mnie jest tak ze jak właczam a zawsze wlaczam na czasówke to czasami nie załapie musze jeszcze raz wyłączyć i włączyć.


SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV
Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR)

Awatar użytkownika
JayT
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 715
Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
Kontakt:

Re: praca wycieraczek

Post autor: JayT » czw sty 25, 2007 18:18

rutek pisze: po wlaczeniu zaplonu wycieraczki nie chca pracowac. nie sa przymarzniete. daja sie uruchomic po zapaleniu silnika a i to dopiero po okolo 30 s.
czy to normalne, czy mam sie niepokoic?
To nie jest normalne. Problemem mogą być np:
- styki w manetce (zanieczyszczone, zaśniedziałe),
- luźny bezpiecznik nr 5,
- naderwany przewód w instalacji.
Tylna wycieraczka działa bez problemu?


Moje VWozidło spala średnio: Obrazek i Obrazek

rutek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: pn lip 17, 2006 11:42
Lokalizacja: Breslau

Post autor: rutek » czw sty 25, 2007 21:07

dzieki za odzew.
tylna wycieraczka dziala bez problemu. malo tego w sytuacji kiedy daje wajche w dol to wyraznie slychac cykniecie przekaznika.
dzisiaj wycieraczki daly sie uruchoeic dopiero po kilku minutach tak jakby cos "zaskoczylo" lub mechanizm odmarzl.
jutro zabieram sie za rozkrecenie mechanizmu.


"Skoro w człowieku liczy się przede wszystkim wnętrze,
to czemu w Playboy'u nie drukują zdjęć rentgenowskich?"

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » czw sty 25, 2007 21:28

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=83062 dzisiaj u siebie sprawdziłem mechanizm nic szczególnego nie zauwazyłem natomiat przeczyściłem kostkę przył.ączeniowa do silniczka wycieraczek była MOKRA być może to za jej sprawą takie cuda się pojawiały



Awatar użytkownika
JayT
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 715
Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
Kontakt:

Post autor: JayT » czw sty 25, 2007 22:23

dziejo pisze: przeczyściłem kostkę przył.ączeniowa do silniczka wycieraczek była MOKRA być może to za jej sprawą takie cuda się pojawiały
dziejo - trafne spostrzeżenie, to może być to. Zima płata figle - u mnie dziś rano tak przymroziło, że mimo odklejenia piór od szyby nie mogłem odgiąć wycieraczek - zamarzły "na zawiasach".
rutek - spryskiwacze przedniej szyby działają? Jeśli tak, to bezpiecznik nr 5 jest sprawny. Jeśli na pozycji "w dół" słychać przekaźnik, a wycieraczki nie chodzą, to manetki też masz raczej sprawne (przynajmniej dolną pozycję). Sprawdź kostkę, jak sugeruje dziejo - a jak nie pomoże, to będziemy szukać dalej :D


Moje VWozidło spala średnio: Obrazek i Obrazek

rutek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: pn lip 17, 2006 11:42
Lokalizacja: Breslau

Post autor: rutek » sob sty 27, 2007 08:36

wczoraj po poludniu zabralem sie do rozkrecania mechanizmu wycieraczek.
okazlao sie ze :
1. opaska ktora uszczelniala silnik praktycznie nie istnieje. z silnika wylala sie woda :(
2. szczotki i komutator w silniku sa ok.
2. przekladnia slimakowa jest ok. smaru jest duzo i jest czysty.
3. przekladnia posuwisto-zwrotna :) nadaje sie do konserwacji czyli do rozebrania i nasmarowania.

silnik wysuszylem, nasmarowalem i uszczelnilem tasma tzw. duck tape-m. oczywiscie po odtluszczeniu obudowy.
dzis bede robil reszte. powinno dzialac. nie zauwazylem jakichs wiekszych problemow.
prawdopodobnie wycieraczki nie chodzily poniewaz: silnik byl zalany i zamarzl na mrozie lub mechanizm zamarzl lub i jedno i drugie.
niepokoi mnie tylko odslonieta kostka elektryczna o ktorej wspominal dziejo. zna ktos sposoby na uszczelnienie np zapackanie czyms (ale czym? wszyskie znane mi mazidla przewodza prad w mniejszym lub wiekszym stopniu).
generalnie po punkciku!

[ Dodano: 27 Sty 2007 09:42 ]
sprzet zamontowany i dziala.
5 minut montazu i pol godziny ustawiania zeby zamiataly w odpowiednia strone ;)
w poniedzialek test sprawnosci w gorach. oczywiscie zabieram zestaw naprawczy "sam zreperuj wycieraczki".


"Skoro w człowieku liczy się przede wszystkim wnętrze,
to czemu w Playboy'u nie drukują zdjęć rentgenowskich?"

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 443 gości