Dzisiaj po powrocie z pracy mojej żony zauważyłem pod Golfikiem niewielką kałużę.
Jest to dosyć niezwykły widok w przypadku mojego Golfa, dlatego postanowiłem niezwłocznie ustalić przyczynę wycieku.
Po zapachu cieczy rozpoznałem, że jest to olej przekładniowy (kilka lat temu miałem nieprzyjemność być właścicielem Mazdy 323, która przez linkę prędkościomierza raczyła mnie często olejem ze skrzyni biegów, dlatego zdążyłem poznać jego zapach i konsystencję).
Udało mi się ustalić, że wyciek pochodzi z wybieraka i sądząc po mokrych plamach na skrzyni biegów jest dosyć obfity. Żona zarzeka się, że samochód prowadził się bez problemów, skrzynia biegów nie wykazywała objawów jakiejkolwiek awarii - wszystkie biegi wchodziły bez problemu i nie było żadnych zgrzytów, itp.
Czy ktoś z kolegów miał do czynienia z podobnym przypadkiem? Co to może być i ile może kosztować naprawa?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Wyciek ze skrzyni biegów
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 600
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Jesli cieknie z wybieraka to do wymiany jest uszczelniacz wybieraka (cena ok 10zl w ASO) oraz najlepiej od razu wymienic panewke lozyska (to ten metalowy lejek w ktorym siedzi uszczelniacz wybieraka, cena ok 20zl w ASO).Przy wymianie trzeba niestety spuscic olej ze skrzyni...Mialem to samo u siebie pare miesiecy temu i po wymianie tych czesci jak narazie jest suchutko.Mechanik powiedzial ze jest to czesta przypadlosc w skrzyniach z dolnym wybierakiem...
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Też podejrzewałem uszczelniacz wybieraka, lecz chciałem się upewnić u osób, które miały już do czynienia z podobnym problemem.
Punkcik już w drodze, samochód dzisiaj pojedzie do mechanika, a moja żona będzie dzisiaj musiała skorzystać ze środków komunikacji miejskiej, co niestety zwiększy jej czas dotarcia do pracy o prawie godzinę.
Też podejrzewałem uszczelniacz wybieraka, lecz chciałem się upewnić u osób, które miały już do czynienia z podobnym problemem.
Punkcik już w drodze, samochód dzisiaj pojedzie do mechanika, a moja żona będzie dzisiaj musiała skorzystać ze środków komunikacji miejskiej, co niestety zwiększy jej czas dotarcia do pracy o prawie godzinę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 469 gości