Ja jeszcze dodam ze jak kombinowalismy z golfem MiSzOna to nawet po zamknieciu drugiej przepustnicy bylo wyraznie czuc ze dostaje jeszcze za duzo paliwa - smierdzialo waha z rury no i wlasnie kopcil troche na siwo... i nie bylo to przez olejMiSzOn pisze:toffic, jesteś wielki
Okazało się, że druga przepustnica była za dużo otwarta. Zdjęliśmy mechanizm co ustawia przepustnicę II przelotu i zamknęliśmy ją całkiem i jest o niebo lepiej. Silnik ma wolne obroty mniej więcej jak należy, wkręca się nadal dobrze.
Rano jak go odpaliłem to zapalił bez ssania od strzała i kopcił na czarno. Teraz po zamknięciu drugiej przepustnicy dalej trochę kopci, ale już tak bardziej na ciemno-siwo.
Teraz pytanie: Jak ustawić tą drugą przepustnicę? Tak żeby całkowicie się zamknęła, czy ma być minimalnie uchylona? W końcu po coś tam jest ta śrubka ustalająca otwarcie drugiej przepustnicy.
No i druga sprawa: nadal trochę dymi. Dlaczego?
Wydaje mi sie jeszcze ze moze sie to zmienic po zalozeniu dolotu i dobrym wyregulowaniu Webera.
Tak czy siak po zamknieciu drugiego przelotu Weber reaguje na krecenie srubka skladu mieszanki tak jak powinien, ale ciagle to goly gaznik przykryty ponczocha