Dedi_S pisze:Widzę, że kolega uważa że wie najlepiej. Tak się składa, że ja pracuję w dziedzinie uszczelnień
W motoryzacji mój wszechwiedzący kolego, jest stosowanych kilka mieszanek w simmeringach, nie mówię tu o uszczelkach statycznych, bo to już inna sprawa.
nie uważam że wiem najleiej tylko mówię z doświadczenia a nie z tego co wyczytałem, bo jeśli mówię o czymś co wyczytałem ale nie mam w tej dziedzinie doświadczenia to piszę o tym.
Dedi_S pisze:arwam napisał/a:
ważne żeby olej miał odpowiednie parametry lepkości i wiskozy, oraz odpowiednią normę która pozwala stosować olej w danym silniku
Klasa oleju nie ma nic wspólnego z uszczelnieniami tylko z mechaniką
kolego czytaj całośc a nie wyrywaj z kontekstu.
może inaczej nalałbyś olej który nie ma odpowiednich dopuszczeń i ma nie odpowiednią klase lepkości i wiskozy?.
Tu pisałem nie w kontekście uszczelnień tylko właśnie mechaniki bo lejąc za równo za żadki jak i za gęsty olej szkodzisz silnikowi.
Dedi_S pisze:arwam napisał/a:
a uszczelnienia to nie majątek a silnik dłużej pożyje na syntetyku
Samo uszczelnienie może nie, ale jak np zacznie Ci lać uszczelniacz na wale to w tedy robi Ci się niezły koszt za wymianę, lub kilka godzin spędzonych nad samochodem.
to też jest zadanie proste choć wymagające troszkę siły, i kosztuje trochę czasu spędzonego pod samochodem i da sięzrobić bez kanału pod warukniem że zaopatrzymy sięw dobre klucze.
Dedi_S pisze:arwam napisał/a:
swego czasu miałem silnik z przed 87' i zalany od początku MOBIL 1 5W50 i nic mu się nie działo..
Może był przystosowany do np półsyntetyka i dlatego "pełny" nic mu nie zrobił lub miał już wymieniane simmery na odpowiednie.
Ja namawiam tylko do stosowania rodzaju oleju, który przewidział producent samochodu.
a to i masz ciekawą teorię że silniki VW 1,6TD na płytkach były przystosowane do olejów półsyntetycznych.
jak kupiłem to auto było zalane mineralnym co prawda MOBIL'em ale zawsze to jednak jest minerał.
przy wymianie zakupiłem olej mineralny jeszcze oprócz tego który zalewałem do jazdy.
stary spuściłem zalałem mineralny żeby sobie popracował na wolnych obrotach 30min i spuściłem go zostawiając na noc żeby ściekł całkowicie, rano zalany już syntetykiem i filtr zmieniony, ręcznie napełniłem magistralę olejową kręcąc pompą olejową i odpalony na 15min i w drogę.
i powiedz mi czy te silniki był przystosowane do półsyntetyków jak zalecane było stosowanie 15W40 z resztą w tamtych czasach takie oleje były upiornie drogie
[ Dodano: 12 Lis 2009 11:42 ]
CBserwis pisze:Dlaczego odprowadzenie odmy nie jest zamontowane przed filtrem powietrza?? Przecież cały syf idzie niepotrzebnie do przepustnicy,
dgyby tak było to w błyskawicznym tempie filtr powietrza zostałby skutecznie i całkowicie zatkany