po raz kolejny problem z obrotami

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

gopiter
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 600
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: gopiter » wt sie 19, 2008 17:52

Wydaje mi sie ze akurat pod tym wzgledem ABU jest troche lepszy od AEE chociazby dlatego ze krokowiec nie jest integralna czescia przepustnicy i mozna go przeczyscic/wymienic a w AEE mozna tylko wymienic cala przepustnice a to sa juz masakryczne koszty...U mnie w ABU jak dotad nie ma najmniejszych problemow z obrotami-jest rowno i bez zadnych wachniec a nalatane juz jest 191tys...


Było MK3 - obecnie w trakcie poszukiwań następcy...

Awatar użytkownika
MWSAP
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pn lip 14, 2008 06:30
Lokalizacja: Lublin

Post autor: MWSAP » wt sie 19, 2008 18:05

Niestety u mnie LPG przyspiesza procesy starzenia a i cuda różne się dzieją :cry: ale za to moja wiedza staje się przeogromna :grin: :grin: :grin:


Jak coś piszę to znaczy,że wiem (albo mi się wydaje)!

Awatar użytkownika
szopek87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 19:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: szopek87 » wt sie 19, 2008 22:14

MWSAP pisze:Oj Panowie, Panowie brniecie gdzieś po krzakach-to klasycznie uwalony silniczek krokowy,zatrzymał się w takiej pozycji,że silnik nie gaśnie ale obrotów nie reguluje i dlatego ta heca z obrotami a czyszczenie odradzam lepiej wymienić.Automatycznego ssania to też tu nie ma, zapewnia je właśnie ten silniczek :bajer:a czyszczenie pompki paliwa stanowczo odradzam(no chyba ,że na poligonie,zdala od ludzi) :grin:

piszesz tutaj to jak tak stawiasz na ten silniczek to powiedz mi co moze byc u mnie nie ma obrotow tak powyzej 70 stopni czasami jest dobrze i napewno to nie ten silniczek krokowy bo zmienialem silnik i tak jest na tym a calutki osprzet jest z mojego silnika gdzie wszystko bylo dobrze


nigdy nie jest tak nisko by nie mogło być niżej
7 cali czystej stali a wahacz o asfalt wali :)

Awatar użytkownika
MWSAP
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pn lip 14, 2008 06:30
Lokalizacja: Lublin

Post autor: MWSAP » śr sie 20, 2008 06:42

szopek87 pisze:piszesz tutaj to jak tak stawiasz na ten silniczek to powiedz mi co moze byc u mnie nie ma obrotow tak powyzej 70 stopni czasami jest dobrze i napewno to nie ten silniczek krokowy bo zmienialem silnik i tak jest na tym a calutki osprzet jest z mojego silnika gdzie wszystko bylo dobrze
Faktycznie w twoim przypadku to może być np. czujnik temp. płynu ale jaśli czasem jest dobrze to ja bym pooglądał dokładnie przewody i wtyczki a i trochę WD nie zaszkodzi.Klasycznym objawem walniętego krokowca jest brak ssania! czyli problemy z odpaleniem zimnego silnika no i zapach niedopalonego paliwa bo komputer zwiększa dawkę benzyny w mieszance a krokowiec powinien bardziej uchylić przepustnicę a tego nie robi i silnik zostaje jakby "zalany".Silnika 2,0 16v nie znam dokładnie więc niewiele pomogę,napewno nie ma tam klasycznego krokowca bo to wielopunkt więc pewnie przepływka i.t.d ale u ciebie to raczej coś przerywa albo nie łączy.A,że było dobrze to nie znaczy,że jest i będzie wiecznie zawsze może coś walnąć :|

[ Dodano: 20 Sie 2008 07:00 ]
szopek87 pisze:piszesz tutaj to jak tak stawiasz na ten silniczek to powiedz mi co moze byc u mnie nie ma obrotow tak powyzej 70 stopni czasami jest dobrze i napewno to nie ten silniczek krokowy bo zmienialem silnik i tak jest na tym a calutki osprzet jest z mojego silnika gdzie wszystko bylo dobrze
Jeszcze napiszę co napewno nie:Napewno nie pompka paliwa ,filtr,świece ,przewody,raczej nie kopułka ,palec,sonda,zapłon więc zostaje czujnik temp.,krokowiec (czy co tam masz)ewentualnie jakaś przerwa w kabelkach ale to tak ogólnie bo powtarzam silnika nie znam.

[ Dodano: 20 Sie 2008 07:16 ]
szopek87 pisze:piszesz tutaj to jak tak stawiasz na ten silniczek to powiedz mi co moze byc u mnie nie ma obrotow tak powyzej 70 stopni czasami jest dobrze i napewno to nie ten silniczek krokowy bo zmienialem silnik i tak jest na tym a calutki osprzet jest z mojego silnika gdzie wszystko bylo dobrze
Po wypiciu kawy doznałem olśnienia jeszcze może być lewe powietrze co nie jest wykluczone po wymianie silnika może któraś uszczelka ma już dość albo rurka podciśnienia?


Jak coś piszę to znaczy,że wiem (albo mi się wydaje)!

Awatar użytkownika
szopek87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 19:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: szopek87 » śr sie 20, 2008 22:17

sprawdze ale wszystkie elementy byly przezucone z mojego silnika czujniki przeplywka i cala reszta wiec to nie powinno ulegnac zniszczeniu bo wszytsko bylo robione w jeden dzien i nie bylo mozliwosci zeby cos zostalo uszkodzone sprawdze jeszcze raz uklad powietrza moze faktycznie wina jego ale watpie bo po 70 stopniach jest dobrze najlepiej jest wtedy gdy hamuje silnikiem wtedy jest oka


nigdy nie jest tak nisko by nie mogło być niżej
7 cali czystej stali a wahacz o asfalt wali :)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 293 gości